Recenzja “Epoka lodowcowa:Mocne uderzenie”, czyli zagłada świata w krzywym zwierciadle.

“Epoka lodowcowa” to już kultowa animacja a jej bohaterów znają chyba wszyscy. Sid, Diego i mamut Maniek to trójka przezabawnych postaci, które potrafią wzruszyć i bawić do łez. W piątej już części pt. “Epoka lodowcowa:Mocne uderzenie” mamy okazję znów podziwiać ich na ekranie. Do tej uroczej trójki tym razem dołączyli znani z części poprzednich lubiani bohaterowie. Czy kolejna część jest równie dobra jak poprzednie? Czy przygody jakie czekają to niezwykłe stado ponownie będą nas bawić i wzruszać? Przekonacie się czytając dalej poniższy tekst!

 

 

Epoka lodowcowa:Mocne uderzenie

 

W piątej części Epoka lodowcowa:Mocne uderzenie, znajdziemy kontynuację wątku jaki mieliśmy w częściach poprzednich. W życiu bohaterów sporo zmian nastąpiło. Urocza córka Eli i Mańka dorosła i zamierze wyjść za mąż za Juliana, trochę nieogarniętego i bardzo wyluzowanego mamuta. Jak wiadomo nie od dziś, stosunki pomiędzy przyszłym zięciem a teściem są delikatnie mówiąc napięte. Jeden próbuje zaimponować teściowi drugi…. cóż chyba się reszty domyślacie. Jednak dopiero wiadomość, że ukochana córeczka zamierza ze swoim oblubieńcem zwiedzać świat jest gwoździem do trumny i tak niezbyt udanych relacji przyszłego zięcia z Mańkiem.

Cóż warta była, by opowieść gdyby zabrakło w niej naszego poczciwego leniwca. Sid nadal szuka swej miłości, raczej z mizernym skutkiem. Szablozębny tygrys Diego zakochany po uszy zamierza stworzyć rodzinę. Obraz prawie sielankowy. Jednak twórcy nie zapomnieli o dostarczeniu nam, widzom wrażeń. Wiewiór, bo to o nim mówię, ponownie doprowadza do swoistej katastrofy. Chcecie dowiedzieć się więcej? Czytajcie dalej….

Zagłada świata w krzywym zwierciadle

 

Tak, “Epoka lodowcowa:Mocne uderzenie” przywodzi na myśl filmy z serii “W krzywym zwierciadle”. Mamy tu sporą dawkę humoru, mnóstwo gagów i historię totalnie niewiarygodną. Jednak Wróćmy do naszego Wiewióra… Uganiając się za swoim orzeszkiem odnajduje w lodowej jaskini latający spodek. Seria niefortunnych zdarzeń i mamy gotową katastrofę. Nasz Wiewiór tym razem stworzył wielką asteroidę, która może zniszczyć naszą planetę.

W tym samym czasie poznajemy perypetie lubianej postaci z części trzeciej- Bucka. Ta nieustraszona, trochę szalona łasica jest obrońcą dinozaurów. W szalonym pościgu za złodziejami jaj mamy okazję usłyszeć brawurowe wykonanie arii Figaro. Polecam posłuchać, naprawdę warto! Buck załazi za skórę dino-ptakom i odnajduje przepowiednię o zagładzie Ziemi przez asteroidę. Postanawia działać. Odnajduje naszych głównych bohateró i razem ruszają na akcję ratowania planety. Po drodze napotykają na wiele przeszkód. Sid odnajduje miłość swojego życia a my poznamy historię jak powstało wieczne źródło Shangrila.

Czy warto zobaczyć piątą odsłonę Epoki lodowcowej?

 

Powiem szczerze, że miałam mieszane uczucia co do tej animacji. Wiem, że panuje obecnie trend, by odcinać kupony od udanych ekranizacji ale często są to odgrzewane kotlety. W przypadku piątej części “Epoka lodowcowa:Mocne uderzenie” czarny scenariusz się nie sprawdził. Wartka akcja, która ma w sobie trochę z gatunku si-fi i komedi bawi do łez. To bajka dla dużych i małych. Bohaterowie, których znamy i lubimy są gwarantem sukcesu. Teksty są okraszone humorem a polski dubbing jest mistrzowski. Gagi oraz pdszyte ironią dialogi śmieszą nadal. Warto docenić też rolę jaką twórcy przypisali Wiewiórowi, to już kultowa postać tej sagi. Młoda widownia będzie zadowolona z wielu gagów a jej starsza częśc doceni wątek Mańka i Eli, którzy za wszelką cenę próbuję odwieść swoją córkę od opuszczenia rodzinnego domu. Szczerze powiem, że właśnie na to zwróciłam swoją uwagę, ponieważ powoli i mnie to czeka. Cóż mam tylko nadzieję, że nie wpadnę na takie pomysły jak ta dwójka mamucich rodziców. Ich poczynania pokazane w krzywym zwierciadle potrafią dać nam sporo do myślenia 😉

Czy warto zobaczyć piątą część Epoki lodowcowej? Jasne, że tak!!! To spora dawka żartów, wszelkich możliwych gagów… ktoś się zesmrodzi, ktoś inny upadnie. To zawsze bawi i cieszy. W tle jest całkiem fajna historia opowiedziana w ciekawy sposób z morałem, że nie wolno się poddawać a razem zawsze raźniej. To ciekawa opowieść dla dzieci i dorosłych. Fani filmów “Epoka lodowcowa” nie będą zawiedzeni a Ci, którzy pierwszy raz zobaczą na ekranie bohaterów ery lodowców bedą chcieli obejrzeć części poprzednie.

Jedno jest pewne, trójka przyjaciół: Maniek, Diego i Sid zamierzają uratować naszą planetę przed zagładą a Wy musicie im towarzyszyć!!! 

 

Jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości niech ten zwiastun będzie przedsmakiem przygody jaka Was czeka w kinie: