Rzeżucha kojarzy się przede wszystkim z Wielkanocą, kiedy wykorzystujemy ją głównie jako element dekoracyjny. Tymczasem ta mała i niepozorna roślina jest skarbnicą wielu witamin, które korzystnie wpływają na organizm człowieka. Rośnie szybko i nie domaga się specjalnego traktowania. Ma tak wiele zalet, a sięgamy po nią stosunkowo rzadko. Co takiego ma w sobie rzeżucha, że warto mieć ją w menu przez cały rok?
Pieprzyca siewna, potocznie zwana rzeżuchą to mała roślinka zaliczana do kapustowatych. Nie jest wymagająca i można ją z powodzeniem uprawiać samodzielnie w domu, używając do tego jedynie ręcznika papierowego lub waty i wody. Mimo że warto ją hodować przez cały rok, szczególnie popularna jest w okresie Wielkanocy. Zdobi nasze świąteczne stoły, a szkoda, ponieważ bogactwo witamin, które ma rzeżucha jest imponujące.
Jak uprawiać rzeżuchę w domu na parapecie
Jak wyhodować rzeżuchę? Uprawa jest banalnie prosta. Potrzebujesz nasion, niewielką miskę lub talerz, lignina ewentualnie wata, płatki kosmetyczne też się sprawdzają i trochę wody. Dno naczynia wykładamy warstwą waty, ligniny lub trzema warstwami papierowego ręcznika, a następnie obficie zwilżamy wodą. Tak przygotowany grunt rozsypujemy drobne ziarenka pieprzycy. Naczynie z rzeżuchą najlepiej postawić w miejscu ciepłym i słonecznym, idealny jest parapet okienny. Teraz wystarczy już tylko systematyczne podlewać.
Rzeżucha wykiełkuje po dwóch lub trzech dniach, a po sześciu czasem siedmiu jest już gotowa do ścinania. Chcąc cieszyć się systematycznie świeżą rzeżuchą, można wysiewać ją dwa razy w tygodniu na dwóch pojemnikach.
Rzeżucha ma moc
Jak to mówią w zielonym jest moc i jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Pamiętam jak dwa lata temu alergia dała mi w kość, okazało się, że uczulało mnie praktycznie wszystko. Miesiąc jadłam tylko ryż, a popijałam go wodą. Potem do diety mogłam wprowadzić warzywa, ale tylko te zielone. Okazuje się, że poprawiają samopoczucie i są bardzo zdrowe. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko za sprawą witamin z grupy B, które wspierają działanie układu nerwowego. Zalecane są kobietom w ciąży lub osobom z anemią, ponieważ zawierają witaminę B9 znaną jako kwas foliowy. Rzeżucha zawiera także znaczne ilości witaminy C, która wspomaga odporność. Jest też źródłem witamin A, K oraz potasu, cynku, fosforu, chromu, siarki, wapnia i żelaza.
Ze względu na wysoką zawartość witamin i minerałów, rzeżucha jest szczególnie zalecana osobom, które cierpią z powodu:
- cukrzy
- trzustki,
- chorób układu krążenia, np. choroby wieńcowej, miażdżycy,
- anemii,
- reumatyzmu,
- chorób nerek,
- chorób tarczycy,
- osteoporozy,
- różnego typu zmian i chorób skórnych, jak egzema czy trądzik.
I najważniejsze rzeżucha jest bardzo smaczna i niskokaloryczna. 100 g gałązek to zaledwie 30 kcal.
Rzeżucha dla nerek i tarczycy
Rzeżucha ma właściwości moczopędnie, a to istotna informacja dla osób z chorobą nerek. Niestety trzeba uważać, by nie przesadzić z jedzeniem pieprzycy. Jej nadmiar może wywołać zapalenie układu moczowego. Najlepiej skonsultować się z lekarzem i ustalić ile wolno jej zjeść.
Rzeżucha znana jest z tego, że bogata jest w jod, a ten wspomaga pracę tarczycy. Chrom występujący w jej składzie pomaga w pracy trzustki, a dodatkowo sprawia, że mamy mniejszą chęć na słodycze. Zdaniem niektórych badaczy skutecznie obniża poziom cukru w organizmie, co ważne dla chorych na cukrzycę.
Rzeżucha zawiera znaczne ilości wapnia, co ważne dla cierpiących na osteoporozę i nietolerujących produktów mlecznych.
Zadba o włosy i cerę
Specyficzny smak rzeżucha zawdzięcza śladowym ilościom siarki. To dlatego ta niepozorna roślinka wzmacnia włosy i zapobiega przedwczesnemu wypadaniu cebulek. Dodatkowo aktywuje porost nowych cebulek. Zawarty w rzeżusze glikozyd izosiarkocyjanowy wzmacnia włosy i zapobiega ich wypadaniu.
Zdaniem niektórych badaczy poradzi sobie także z trądzikiem. Rzeżuchę można stosować w formie toniku do przecierania skóry, który łagodzi podrażnienia i oczyszcza pory. Ze świeżych łodyżek wyciskamy sok, najlepiej za pomocą sokowirówki. Wierzcie mi działa, sprawdziłam na sobie. Sok z rzeżuchy wykazuje również właściwości wybielające. Rozjaśnia piegi i brązowe plamy starcze.
Jak i z czym jeść rzeżuchę
Rzeżucha, dzięki swojemu nieco pikantnemu i wyrazistemu smakowi jest idealnym dodatkiem do sałatek, np. z kapusty pekińskiej lub sałaty lodowej. Wyśmienicie sprawdza się na kanapkach, jako składnik maseł smakowych, kanapkowych serków i past szczególnie jajecznej. Daje ciekawy i aromatyczny akcent w jajecznicy oraz sosach np. śmietanowym.
Zupa krem z rzeżuchy z jajkiem to idealny sposób na użycie tej rośliny, a także bardzo oryginalny i zdrowy pomysł na obiad. Z rzeżuchy można przygotować pesto do makaronu i nafaszerować nią jajka, nie tylko na Wielkanoc.
Rzeżucha jak sami widzicie ma wyjątkowe właściwości i powinna być obecna w naszej diecie przez cały rok.
Super roślina o świetnych właściwościach zdrowotnych. Dobrze mieć ją w kuchni na parapecie i stosować do potraw 😉
Uwielbiam rzeżuchę i nie miałam pojęcia, że ma tyle właściwości 🙂 fajnie wiedzieć 🙂
Jutro dodaję swoją (oczywiście część) do sałatki 😉
Muszę znowu dać jej szansę 😛
Nie wiedziałam, że ma aż tak dobroczynny wpływ…
Do tej pory rzadko korzystalam z rzeżuchy – ale po Twoim wpisie bedę to próbowala zmienić 🙂
Ja swoją podałam 6 dni temu i już jest idealna. Całe kompendium wiedzy u Ciebie. Sporo nowych informacji dla mnie znalazłam.
Nie miałam pojęcia, że ona ma tylko zdrowotnych właściwości. Chyba zacznę częśćiej ją jeść.
Nawet nie wiedziałam, że ma tyle właściwości 🙂 człowiek uczy się całe życie! 🙂
Ja też rozpoczęłam produkcję rzeżuchy na parapecie, chociaż nie przepadam za jej smakiem to mocno kojarzy mi się z wiosną?
Zawsze robiłam rzeżuchę w tym roku zapomniałam
Bardzo lubię rzeżuchę, a w tym roku zapomniałam 🙁
NIe miałam pojęcia o jej właściwościach
Uwielbiam rzeżuchę! <3 ja mogę ją jeść cały czas, a dzieciaki mają przy okazji frajdę z jej siania i obserwowania jak rośnie 😀
Nigdy mi łądnie nie urosła, a w dodatku nikt nie lubi jej jeść 🙁
U mnie chlopaki lubią, ja niespecjalnie.
My wlaśnie ostatnio wysialiśmy, ale się trochę bałam, bo przy moich zdolnościach ogrodniczych, to nawet rzeżucha mogła nie wyrosnąć 😉
U mnie tylko ja lubię rzeżuchę ale sieje się ją w naszym domu często w okresie wiosennno- letnim