Zdrowie na wakacjach. Jak uniknąć infekcji intymnej?

Lato już tuż, tuż… Za moment spakujesz walizki i na tydzień lub dwa zapomnisz o pracy, stresie oraz codziennych problemach. Liczyć się będzie słońce, woda, plaża, wycieczki, rower i odpoczynek. Ale atrakcje podczas naszych wyjazdów nie zawsze są bezpieczne dla zdrowia kobiety. Często wakacyjne wyjazdy to zwiększone ryzyko złapania infekcji intymnej. Nagła zmiana warunków zwiększa jej występowanie. O czym pamiętać podczas pakowania walizki oraz co robić i unikać podczas wakacyjnych wypraw, żeby nie przywieźć nic innego oprócz wspomnień i opalenizny? Przeczytaj koniecznie! 

 

 

 

Uwielbiamy letni czas, to okres kiedy często wyjeżdżamy, by odpocząć. Często podczas podróży musimy modyfikować nasze codzienne przyzwyczajenia. Szczególnie zmiana nawyków higienicznych oraz kontakt z potencjalnymi źródłami zakażeń jak: woda w jeziorze, basenie, sauna czy piasek są najczęstszymi przyczynami, które wywołują infekcje intymne.

W czasie urlopu uważaj na infekcje intymne

Podczas urlopu często przestajemy być czujne, a może się niestety zdarzyć, że oprócz wspomnień z wakacji przywieziemy też niechciane pamiątki w postaci schorzeń, których objawy mogą świadczyć o infekcji intymnej. Długa podróż lub biwakowanie pod namiotem zmuszają nas do korzystania z publicznych toalet, w takich warunkach ciężko utrzymać prawidłową higienę intymną. Koniecznie zaopatrz się w żele antybakteryjne oraz chusteczki do higieny intymnej.

 

 

 

Baseny, jeziora, marze…

Hotelowy basen kusi, by się ochłodzić, ale już sam chlor może podrażnić błony śluzowe, a przy niewłaściwej dbałości obsługi o warunki higieniczne woda z basenu może być źródłem infekcji intymnej. Będąc na basenie albo w szatni, najlepiej też unikać siadania na ławkach w kostiumie, zwłaszcza mokrym, czy też w samej bieliźnie. W takich sytuacjach lepiej zapobiegać niż leczyć, warto sięgnąć po probiotyki, które występują w różnych formach: tabletek lub globulek (np. Gynauxil). Kupisz je w aptece bez recepty.

Gynauxil to globulki o wzbogaconym składzie, kwas hialuronowy jaki w nich występuje gwarantuje szybszą regenerację wrażliwych powierzchni tkankowych, działa przeciwzapalnie i nawilża. Innymi słowy przyspiesza gojenie się. Dodatkowo połączenie kwasu mlekowego, kwasu hialuronowego oraz ekstraktu drożdżowego działa łagodząco, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo. Zastosowanie tego preparatu zapewnia przywrócenie właściwej flory bakteryjnej pochwy. Wytwarzana jest żelowa powłoka, która chroni, działa nawilżająco oraz zapobiega namnażaniu się drobnoustrojów.

 

 

Nie tylko baseny mogą być źródłem infekcji. Kąpiel w  jacuzzi, gdzie gorąca woda przyjemnie bulgocze to sprzyjające środowisko do szybkiego namnażania się chorobotwórczych drobnoustrojów. Podobna sytuacja jest z popularnymi w spa wannami z hydromasażem, często mogą być zagrożeniem infekcją intymną. Najbezpieczniej jest z nich zrezygnować, zwłaszcza przy skłonnościach do intymnych zakażeń,  ewentualnie korzystać z kąpieli w miejscach o wysokim standardzie.

Kąpiele w jeziorze lub morzu, których czystość bywa często dyskusyjna może skończyć się nieprzyjemnymi objawami. Opalając się na plaży i bezpośredni kontakt z piaskiem niesie ryzyko otarć, a na popularnych plażach nadmorskich naraża nas na działanie zanieczyszczeń i bakterii. Lepiej nie zapominać o siadaniu na ręczniku, a po każdej kąpieli opłukaj ciało i kostium.

 

Sport a infekcja intymna

Jazda na rowerze, noszenie kostiumu kąpielowego, korzystanie ze sprzętu sportowego, uprzęże wspinaczkowe, pianki do nurkowania mogą powodować otarcia stref intymnych. Zadbaj o swój komfort i wypróbuj nowy kostium, kup bawełnianą bieliznę, zrezygnuj z majtek typu stringi, które najłatwiej podrażniają okolice intymne. Sprzyjają też infekcjom w sytuacjach utrudnionej higieny i przy siadaniu w miejscach publicznych w krótkiej spódnicy lub sukience.

 

Jak uniknąć infekcji intymnych?

Jak już wcześniej napisałam warto pomyśleć gdzie się pływa, jak się zabezpieczyć przed infekcją, unikać siadania na deskach klozetowych, co wydaje się oczywiste, w profilaktyce pomoże jeszcze kilka rzeczy. Oto one:

• zawsze miej na plaże, basenie czysty ręcznik. Po każdym użyciu należy go wysuszyć, ponieważ wilgoć sprzyja rozwojowi szkodliwych bakterii. Nawet w dobrych hotelach najlepiej jest mieć własny, bo do prania używa się tam silnych środków wybielających.
• łagodny płyn do higieny intymnej o ph 5,5
• awaryjne środki do higieny: chusteczki do higieny intymnej, żele antybakteryjne
• bawełniana bielizna, przewiewne ubrania, bielizna bezszwowa do uprawiania sportu, wygodny kostium kąpielowy
• zmiana kostiumu kąpielowego – po kąpieli w morzu, jeziorze czy basenie należy opłukać ciało i założyć suchą bieliznę
• środki profilaktyczne i lecznicze bez recepty – zawsze w podróż warto zabrać ze sobą, zwłaszcza przy skłonności do zakażeń globulki wspomagające korzystną mikroflorę pochwy i przywracające jej naturalne pH,

Przestrzegając wszystkich zaleceń możemy cieszyć się urlopem w pełni bez obaw, że z wakacyjnych wojaży przywieziemy niechcianą pamiątkę w postaci infekcji intymnej.