Ci, którzy zaglądają do nas zauważyli, że polubiłam reguły i zasady wszelkie. Ułatwiają one życie. Ostatnio napisalam regulamin dla matek synów, tym razem kilka zasad dla Dziadków. Mam nadzieję, że potraktujecie je z przymrużeniem oka. Jak to mówi się: zasady są po to by je łamać.
Zdaję sobie sprawę, że moi rodzice mogą zajrzeć na bloga i przeczytać ten post. Zastrzegam jedno: Kochamy Was najmocniej jak tylko się da, jesteście najwspanialszymi Dziadkami jakich można sobie wymarzyć. Zrelaksujcie się czytając ten tekst, ponieważ nie wszystko jest o Was, właściwie tylko niewielka część.
- Bądź świadomy co oglądasz w telewizji.
Byłam nieźle zdziwiona gdy moj trzylatek wyjaśnił mi czym są odciski palców i gdzie można szukać śladów krwi ofiary. Nie moi drodzy nie miał spotkania z policjantem w przedszkolu. Tę cenną wiedzę zdobył podglądając serial “CSI Kryminalne zagadki…” tu wpiszcie jedno z amerykańskich miast. Kolejny przykład “Gra o tron” i moje dziecię biegające z mieczem, walczące z hordą dzikich zza muru. Tego typu produkcje są dla dorosłych a nie mojego dziecka. Jak widzicie malucha kręcącego się w pokoju gdzie oglądasz TV, proszę zmień kanał na bezpieczniejszy. Odpowiednie są bajki, filmy familijne.
2. Wybieraj sport odpowiedni do wieku wnucząt.
Sport to zdrowie. Ruch na świeżym powietrzu jest porządany. Jednak gdy już chcesz pokazać walory jakiejś dyscypliny sportowej niech będzie ona dobrana do wieku dziecka. Hokej i boks to nie jest sport dla trzylatka. Wierz mi mówienie takiemu dziecku : “Przywal mu sierpowym!” też nie jest rozwijające.
3. Wnuki to nie pieski na wybiegu.
Teksty typu: “Idź wyprostowany”, “Uśmiechnij się”, “Popraw fryzurę” to tylko strofowanie. Wiem, że chcesz się pochwalić wnukami ale nie zrozum, wnuki to odbierają jako krytykę. Daj im trochę luzu.
4. Nie podważaj mojego autorytetu
” Nie martw się jeśli Twoja mama mówi….”, ” Zawsze możesz zamieszkac z Babcią…” te zdania są zakazane. Nie krytykuj rodzica! Rozpieszczaj wnuki ale nie neguj tego co robię względem własnych dzieci. To ja wożę na zajęcia dodatkowe. To ja bawię się z dziećmi, czytam bajki, układam klocki i puzzle. Proszę miej to na uwadze. Nie kompromituj mnie przed moimi dziećmi.
5. Foteliki samochodowe są obowiązkowe
Tak, tak, wiem. Jakoś wcześniej wszyscy jeżdzili bez nich i żyją. Zrozum to wymóg prawny i bezpieczeństowo dla zdrowia Twojego wnuka.
6. Nie jesteś lekarzem
Kamfora i Vick VapoRub nie pomagają na każde schorzenie. Aspiryny nie podaje się na każdą dolegliwość. Tak zgadzam się, że mleko z miodem i czosnkiem to świetny specyfik na przeziębienie ale nie dla mojego dziecka, które jest uczulone na mleko! Jak coś się dzieje idź z wnukiem do lekarza, on jest specjalistą a nie Ty.
7. Nie pal przy dziecku
Wiem, że nie zamierzasz rzucić palenia ale ogranicz papierosy gdy są u Ciebie wnuki. Uwierz mi nikt nie chce być uwędzonym. Ten szkodliwy nałóg odbija się na zdrowiu moich dzieci. Jedna fajka mniej i Ty też będziesz zdrowsza. Nie chcesz by wnuki kojarzyły Cię tylko z papierosem w ręku i chmurą dymu dookoła jak ze starej lokomotywy.
8. Godzina dwudziesta to czas snu.
Tu jestem hojna bo zazwyczaj dzieciaki kładą się spać o dziewiętnastej. Ok ten starszy znacznie później ale ma już swoje lata. Mała sugestia z mojej strony, przed snem poczytaj wnukowi bajkę a nie kryminał.
9. Nie kupuj miłości wnuków
Prezenty są fajne i każdy lubi je dostawać. Jednak umiar jest wskazany. Nie chcę by wnuki oczekiwały od Ciebie,że zawsze muszą coś otrzymać. Lepszym rozwiązaniem jest lokata. Wpłacaj na nią drobne sumy by na osiemnastkę wręczyć solenizantowi pieniądze z lokaty na dobry start.
10. Nie dawaj słodyczy zawsze i wszędzie
Nie mam nic przeciwko gdy dziecko zje raz w tygodniu coś słodkiego ale nie codziennie. Wiem, że chcesz jak najlepiej ale zamiast tabliczki czekolady daj jabłko lub kawałek ciasta drożdżowego.
Drodzy Dziadkowie mieliście okazję zepsuć własne dzieci dajcie teraz szansę nam zrobić to samo. Uśmiechnijcie się lekko i nie bierzcie tego tekstu do siebie. Ja i tak wiem, że te reguły niewiele dla Was znaczą. My i tak Was kochamy miłością bezwzględną. Babcia i Dziadek zawsze będą rozpieszczać wnuki a rodzice wychowywać, taka już kolej rzeczy.
A Wy jakie dodatkowe zasady byście tu zamieścili?
Artykuł genialnie napisany. Bardzo dobre podejście.
Ten pomysł z lokatą bardzo dobry.
Nie wciskaj jedzenia na siłę, nie nagradzaj zjedzenia obiadu kolejnym jedzeniem (słodkim), pamiętaj że jemy aby żyć, nie odwrotnie!
Udostępniam, bo warto przeczytać! Ty wiesz już co zrobić i z tym wpisem 😉
😉
Fakt to też jest częste u naszych rodziców
Nie wmawiaj mi, że jestem złym rodzicem. Moje dziecko to słyszy i koduje!