Regulamin dla Matek synów czyli zasady dla małych facetów

Pewnego razu przysłuchiwałam się rozmowie matek synów. Nie uczestniczyłam w niej aktywnie, ponieważ wywoływała u mnie lekki uśmiech. Dotyczyła owa rozmowa zasad jakich chcą mamusie nauczyć swoje pociechy, konkretnie synów. I tu zaczęła się długa lista, a na niej same słodkości, jak:

– Nauczyć mojego syna grać w piłkę – Serio? Myślę, że sam się nauczy od rówieśników lub ojciec mu zaszczepi bakcyla footbolowego.

– Nauczyć mojego syna mówić Mama – Wierz mi, szybko sam to ogarnie i będzie używał, gdy tylko czegoś będzie chciał. Ba! Pozna jego moc zdrobnienia, typu: Mamusiu, Mamuś, a za chwilę usłyszysz: możesz mi dać…

Nauczyć syna by był czysty – Ok, fajnie, też bym chciała.

Takie cukierkowe marzenia młodych matek skłoniły mnie do refleksji, czego ja chcę nauczyć moich synów. Składam więc hołd idealistkom i piszę jako mama nastolatka i malucha.

Oto moja lista:

1. Nauczyć syna opuszczać deskę.

Tak przeszkadza mi to bardzo, szczególnie, jak w domu jest trzech facetów. Jak już pojmą, że opuszczanie deski jest bardzo higieniczne to chcę by robili to wolno bez huku klapy o klozet! Nie wymagam wiele.

opuszczaj-deske-300x260

2.  Nauczyć syna by nie przyprowadzał do domu zdziry.

Jeśli mój syn, takiego typu dziewczę zamierza przyprowadzić do mojego domu, lepiej, jak będzie miał 25 lat i dobrą pracę, płacił sam swoje rachunki oraz mieszkał osobno. Jednak muszę mu uświadomić, że takie dziewczyny nie patrzą na niego, jako fajnego gościa, z którym można się zestarzeć, a jedynie na jego portfel. Smutne ale pazwdziwe.

23681049920040-06070937

3.  Nauczyć syna odkurzania, prania i sprzątania.

Wiem, że to syzyfowa praca, ale zdecydowanie jestem za równouprawnieniem. Sprzątać każdy może, ba, każdy powinien to umieć. Pranie, odkurzanie to czynności podstawowe, by moje dziecko nie umarło potem na tyfus lub inne choróbsko, bo z lenistwa nie sprzątało albo co gorsza, ja, jako matka doprowadziłam do upośledzenia mojej latorośli ciągłym wyręczaniem w pracach domowych. Do tej listy dodam też gotowanie – to w końcu faceci są najlepszymi kucharzami 🙂

1376763867_scjqen_600

4.  Nauczyć syna do czego służy chusteczka.

Zaskakujące zjawisko, niemal od małego faceci dłubią w nosie. Kopalnie złota tam mają, czy co? Widok odrażający!!!

fb11567a96abdc26abb4857caaa7cf45

5.  Nauczyć syna, że stanik dziewczyny to nie proca i się z niego nie strzela!

Strzelanie z ramiączek, zapięcia to wcale nie jest miłe. Wiem, że to tzw.”końskie zaloty”, tylko czy faktycznie podoba się dziewczynie? Zdecydowanie NIE. Uświadamiam moich chłopców, że są lepsze sposoby na okazanie zainteresowania płci przeciwnej.

1283874460_by_demonter_600

6.  Nauczyć syna nie nosić skarpetek do sandałów.

Szczyt elegancji to nie jest i nigdy nie będzie, na szczęście. Wszyscy się śmiejemy z facetów noszących skarpetki i sandały, ale ktoś ich tego nauczył. Strzeż się matko bo to możesz być Ty!

jestem-sobie-polak-maly-mam-skarpetki-i-sandaly

7.  Nauczyć syna, by nie drapał się w miejsca intymne publicznie.

To dopiero masakra. Facet drapiący się po jajkach. Nigdy tego nie zrozumiem, ale to częsty widok, niestety. Czas od małego uczyć, żeby nie drapał się publicznie po swoim narządzie, szczególnie widelcem lub innym przedmiotami 😉

41571_194262255086_455703_n

8.  Nauczyć syna poprawnych relacji między kobietą a mężczyzną.

Wierność i szacunek to główne cechy miłości. To powinien wiedzieć każdy prawdziwy facet. Związek to monogamia. Nad każdym związkiem trzeba pracować, to nie tylko zabawa, sex i wspólne mieszkanie. To odpowiedzialność za drugą osobę i okazywanie jej wsparcia. Tego chcę nauczyć moich panów.

prawdziwy facet

9.  Nauczyć syna tańczyć.

To sztuka, by znaleźć faceta, który umie tańczyć, a nie tylko podpierać ściany. Mój starszy syn już kilkakrotnie dziękował mi, że zapisałam go do szkoły tańca i teraz na wszelkich imprezach nie ma problemu, by znaleźć partnerkę do tańca.
Jeśli jest w tym dobry, to nie obawiaj się, że nie będzie potem męski – to mit. Maluch, nawet jak zapragnie tańczyć w różowej tutu do melodii z Jeziora łabędziego niech tańczy. To lepsze niż plucie i brak rozowju.

cm_myword

10.  Nauczyć syna, że prawdziwi mężczyźni też płaczą.

Łzy to nic złego. Czasem każdy musi kilka uronić. Wrażliwość, to nie tylko cecha kobieca.

2746674473

11.  Nauczyć syna dystansu do siebie i humoru.

Brak poczucia humoru zabija. Brak dystansu do siebie zabija podwójnie. Ludzie weseli żyją dłużej. Mają grono znajomych, są popularni. Nie mam tu na myśli głupków i osiedlowych bądź klasowych błaznów. Warto jednak uczyć dystansu do siebie i by nie brać wszystkiego na poważnie.

5620798

12.  Nauczyć syna innych określeń kobiety niż Baby, Foczka, Babe itp.

Tak, kalendarz imion to chyba będzie dobry prezent w takim wypadku. Kobiety posiadają imiona i wcale nie lubią jak mówi się o nich Dupa, Foczka, Szprycha i inne.

13. Nauczyć syna, że LEGO to świetna zabawa. Ale sprzątaj je po sobie!

Nadepnij w nocy na klocek to będziesz wiedzieć o czym mówię. Ból jak diabli. Ja wiem, że klocki rozwijają wyobraźnię, uczą poprzez zabawę. Wspomagają wyobraźnię przestrzenną. Wszystko super, ale nie chcę ponownie mieć spotkania pierwszego stopnia moja stopa vs. LEGO!

127

14.  Pozwól synowi grać w gry video.

Chcesz mieć kiedyś pilota lub chirurga w domu? Pozwól mu grać na Xbox lub Palaysation. Naukowcy dowiedli, że dwie godziny dziennie pomagają rozwijać koordynację ruchową, wzrokową i przestrzenną. Dodatkowo większość gier jest po angielsku, więc dzieciak uczy się obcego języka. Sporo korzyści jak się okazuje.

1390330338_zblb4p_600

15.  Bezwzględnie zakazać oglądania głupich animowanych seriali jak Beavis i Butthead

Do tej grupy można dodać Kapitana Bombę, Psa Chojraka oraz Jonny’ego Bravo.  Są głupie i bezmózgie. Niczego nie uczą i powinny być zakazane.

A jakie zasady Wy planujecie zastosować w wychowaniu swoich synów/dzieci? Może coś pominęłam?

Zdjęcia zaczerpnięte z serwisu Demotywatory.pl

nianio.com.pl

Mama na pełnym etacie, która nade wszystko kocha swoje dzieci. Uwielbiam podróże w ciekawe miejsca. Ponieważ fotografia to moja pasja, nieodłącznym gadżetem, który przy sobie noszę jest aparat.

18 komentarzy
  1. Oj Kochana! Myślę, że do tej listy, to można dodawać i dodawać… Ale chyba najważniejsze, żeby nasze dzieci były dobrymi ludźmi i szanowały innych… Ps. Na mobilnej brak pl znaków.

  2. Czekałam na pkt 10 🙂 A co do pkt 14 powinno być pozwól, ale niech pamięta o wcześniejszych punktach. Mój mąż potrafi godzinami grać, a chirurgiem już raczej nie zostanie 😛 Za to ma świetny refleks.
    Może jeszcze kiedyś doczekam się syna i taka lista mi się przyda 🙂

Dodaj komentarz

Twój email nie będzie widoczny.

Starszy wpis: Pomysły by rok 2015 był bardziej zorganizowany
Nowszy wpis: Kiedy dziecko zacząć uczyć jazdy na łyżwach?
Archiwa
KONTAKT