Inteligentni przeklinają częściej

W świadomości wielu społeczeństw oraz kultur utarło się, że jeżeli ktoś przeklina, to po prostu jest niewychowany albo najzwyczajniej w świecie nie jest osobą zbytnio inteligentną. A każdy przecież z nas czasami doświadcza takich chwil, gdy chcemy użyć trochę bardziej dosadnego słownika, gdy na przykład nie za bardzo nam idzie w  darmowe gry hazardowe automaty bez rejestracji albo coś się akurat popsuje w domu. Na pewno bardzo dobrą wiadomością dla osób, które częściej się nie hamują, będą wyniki badań naukowych. Otóż jak się okazuje, naukowcy na podstawie swoich analiz stwierdzają, że używanie wulgaryzmów może oznaczać sporą dozę uczciwości, a także inteligencji. Badania wskazują też, że używanie takiego słownika może znacznie wpływać na lepsze znoszenie bólu. Na dobrą sprawę niejednokrotnie na pewno, gdy obcujemy ze sztuką, to spotykamy się z bardziej dosadnym językiem na przykład, jeśli chodzi o znanych pisarzy. Wystarczy, chociażby wymienić Henry’ego Millera, który często używał wulgaryzmów, a czy byliśmy skłonni powiedzieć, że był on osobą nieinteligentną?

 

Duży zasób wulgarnego słownictwa

Okazuje się więc, że w praktyce tak naprawdę bardzo wykształceni ludzie również przeklinają i to częściej, aniżeli byśmy się spodziewali. W przypadku badań przeprowadzonych 2015 roku osoby, które mogły się pochwalić dyplomami i które dysponowały bogatym zasobem słownictwa, były znacznie skuteczniejsze w wymyślaniu przekleństw, aniżeli ci, którzy mieli bardziej ubogi język. Eksperyment, który przeprowadzono, trwał minutę. To właśnie w przeciągu tego czasu jego uczestnicy mieli wymienić największą ilość słów, które zaczynały się od liter “F”, “A” i “S”. W kolejnym etapie polecono im podać jak największą ilość wulgaryzmów rozpoczynających się właśnie od tych samych liter. Jak wyjaśnia emerytowany profesor psychologii na Massachusetts College of Liberal Arts Timothy Jay, język jest bardzo ściśle zespolony z inteligencją. Dlatego też uczestnicy badania, którzy utworzyli najwięcej słów, w naturalny sposób wymyślali też znacznie lepsze wulgaryzmy. Jak zaznaczył naukowiec, używanie przekleństw może być oznaką inteligencji społecznej. W końcu osoby inteligentne muszą wiedzieć, kiedy przekleństwa mogą być użyte, a kiedy nie.

Moralność i przeklinanie

Między przeklinaniem, a moralnością też jak się okazuje, zachodzi korelacja. Naukowcy szczególnie zwracają tu uwagę na uczciwość. Badania przeprowadzone w 2017 roku wykazały, że ludzie, którzy używają wulgaryzmów, rzadziej są skłonni do kłamania. Oczywiście jednocześnie też badacze zwracają uwagę na to, że absolutnie wyniki takie nie mogą być interpretowane pobieżnie. Nie chodzi więc o to, że jeżeli ktoś często przeklina, to z pewnością nie będzie podejmować żadnych czynów niemoralnych. Chodzi raczej o to, że ludzie używający wulgaryzmów są niejednokrotnie bardziej bezpośredni i uczciwi. Trudniej więc przychodzi im mówienie nieprawdy.

Przeklinanie środkiem przeciwbólowym?

Zauważono także związek pomiędzy przeklinaniem, a znoszenie bólu. Naukowcy z Uniwersytetu psychologicznego Keele w Wielkiej Brytanii udowodnili poprzez swoje eksperymenty, że używanie wulgaryzmów może być także czynnikiem uśmierzające ból. W eksperymencie ochotnicy zanurzali ręce w wannie z lodowatą wodą. Trzymali je tak długo, jak zdołali. Jednocześnie też mieli możliwość powtarzania wybranego przez siebie wulgarnego słowa. Tu do głosu doszła jak się okazało naturalna reakcja organizmu występująca pod nazwą “walcz albo uciekaj”. Co się okazało? Otóż powtarzanie wybranego wulgarnego słowa pozwoliło dłużej wytrzymać w takim dyskomforcie, aniżeli tym uczestnikom badania, którzy nie mogli przeklinać. Możliwe więc, że gdy akurat przechodzimy jakiś bolesny zabieg u lekarza, to nie powinniśmy się hamować i po prostu przeklinać. Oczywiście po zabiegu należy przeprosić za zachowanie i wyjaśnić jego powody.

nianio.com.pl

Mama na pełnym etacie, która nade wszystko kocha swoje dzieci. Uwielbiam podróże w ciekawe miejsca. Ponieważ fotografia to moja pasja, nieodłącznym gadżetem, który przy sobie noszę jest aparat.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój email nie będzie widoczny.

Starszy wpis: Ciekawe majowe premiery na Switcha
Nowszy wpis: Skutki wychowania opartego na strachu
Archiwa
KONTAKT