Życie w mieście ma swoje wady i zalety. Do pierwszych zaliczam smog, który źle wpływa nie tylko na zdrowie, ale również szkodzi urodzie. Unosząca się nad miastem chmura zanieczyszczeń to zagrożenie dla płuc, serca i naszej skóry. W miastach gdzie występuje smog częste są zachorowania na astmę, zapalenia oskrzeli oraz raka płuc. Widząc te zagrożenia stosujemy maski antysmogowe, oczyszczacze powietrza, filtry. Płuca nie są jedynym organem narażonym na niebezpieczeństwo jakie niesie smog. Co ze skórą, przecież substancje jakie są zawarte w smogu osłabiają jej barierę ochronną, powodują utratę elastyczności, zakwaszają ją, doprowadzają do stanów zapalnych? Producenci kosmetyków stworzyli linie preparatów i zabiegów anti-pollution, których zadaniem jest ochrona cery przed skutkami smogu. Sprawdziłam na własnej skórze czy to tylko chwyt reklamowy, czy faktycznie warto używać takich produktów.
Smog to cichy zabójca, przed którym ciężko się bronić. Otacza nas wszędzie, widzimy go już gołym okiem, a serwisy informatyczne non stop donoszą o przekroczonych dopuszczalnych normach. Oddychamy marnej jakości powietrzem, bo w sezonie zimowym gołym okiem widać unoszący się nad miastem dym. Trujemy się od wewnątrz wdychając zanieczyszczone powietrze, ale również z zewnątrz. Nie zapominajmy, że nasza skóra to nasz największy narząd, który też wymaga ochrony.
Skóra nasza tarcza ochronna
Powierzchnia skóry dorosłego człowieka to prawie dwa metry kwadratowe. Jak widać to nasz największy narząd, dodatkowo spełnia wiele ważnych funkcji. Właściwa pielęgnacja pozwala zachować nie tylko urodę, ale zdrowie. Skóra jest dla naszego organizmu jak tarcza, której zadaniem jest ochrona nie tylko przed mechanicznymi uszkodzeniami, ale także przed szkodliwym wpływem środowiska. Jesteśmy narażeni na wszelkiego rodzaju urazy, wirusy, drobnoustroje czy promienie UV. Warto więc odpowiednio zadbać o skórę, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Okres grzewczy często powoduje, iż staje się ona sucha i podrażniona, co powoduje zmniejszenie jej funkcji ochronnej. Dodajmy do tego otaczający nas smog i zawarte w nim drobiny PM 2,5, PM 10, dwutlenek azotu, tlenek węgla, ozon, PAH, metale ciężkie, drobiny sadzy węglowej i mamy zagwarantowaną szarą cerę, suchą, z widocznymi zmarszczkami. U nastolatków można zaobserwować zaostrzenie się trądziku. Dlatego ja sięgnęłam po produkty anti-pollution jakie oferuje marka Vichy.
Negatywne skutki smogu dla naszej skóry
Dlaczego wybrałam kosmetyki antysmogowe do codziennej pielęgnacji? Jak już wcześniej wspomniałam skóra, a szczególnie ta na twarzy jest codzienne narażona na mieszaninę toksycznych drobin. Ich cząsteczki są tak małe, chodzi tu o nano i mikrometry, że potrafią wnikać w pory skóry, ujścia gruczołów potowych i łojowych oraz mieszków włosowych. Wnikają także w głąb skóry, by po pewnym czasie tworzyć stany zapalne. Wszystkie te toksyczne zanieczyszczenia, niszczą nasze przeciwstarzeniowe systemy ochronne jak: kolagen, elastyna, kwas hialuronowy i lipidy, które utrzymują prawidłowe nawilżenie i natłuszczenie naszego naskórka. Układ odpornościowy jest zachwiany, a to skutkuje zaburzeniami odnowy komórkowej, stanami zapalnymi typu trądzik czy egzema oraz szybszymi procesami starzenia. To dlatego ochrona naszej skóry jest tak istotna, dlatego warto zacząć stosować kosmetyki antysmogowe.
Pielęgnacja anti-pollution
Ochrona naszej skóry to istotny element pielęgnacji. Chcąc zabezpieczyć się przed szkodliwymi substancjami i pyłami jakie znajdziemy w powietrzu, musimy odpowiednio dobrać produkty ochronne i pielęgnacyjne. Potrzeby osób żyjących w miastach gdzie występuje smog są znacznie większe, dlatego należy sięgnąć po kosmetyki antysmogowe. Tego typu produkty mają na celu neutralizowanie zagrożeń płynących ze środowiska. Zawierają one składniki pomocne w walce z zanieczyszczeniami powietrza. Ważne jest tu odpowiednie nawilżenie cery, ja swoja pielęgnację zaczynam już nocą.
Nocna zmiana i odpowiednie wsparcie
Skóra po całym dniu wymaga oczyszczenia. Odpowiedni demakijaż i usunięcie wszelkich zanieczyszczeń jakie w ciągu dnia osiadły na naszej skórze jest istotne. U mnie jest to swoistym rytuałem, który zapewne kiedyś Wam opiszę. Na porządnie oczyszczoną skórę nakładam mój obecny hit, czyli krem-maskę na noc Slow Age marki Vichy Ma on lekką żelową konsystencję o bardzo przyjemnym zapachu. Rewelacyjnie się wchłania i jest niezwykle wydajny. Ma zaskakujący bursztynowy kolor, to zasługa jego naturalnych składników. W jego składzie znajdziemy Resweratrol o właściwościach przeciwstarzeniowych oraz Bajkalinę o właściwościach antyoksydacyjnych. Jego podwójne zastosowanie skraca wieczorną pielęgnację, co dla nas kobiet jest istotne. Krem wyraźnie poprawia dotlenienie skóry i ją regeneruje. Po wspólnie spędzonej nocy wstaję z wypoczętą, pełną blasku twarzą. Polecam każdej kobiecie, bo to mój najlepszy przyjaciel.
Czas na odpowiedź na zadane w pierwszej części tekstu pytanie czy kosmetyki anti-pollution to chwyt reklamowy czy faktycznie działają? Odpowiadam więc szczerze, faktycznie dobrze dobrane kosmetyki antysmogowe działają, co sama skutecznie sprawdziłam i widzę efekty. Składniki tego typu kosmetyków mają za zadanie wzmocnić naszą barierę lipidową skóry, regenerować ją i nawilżać. Produkty te stanowią dodatkową tarczę przed wnikaniem szkodliwych cząsteczek smogu w skórę, a co za tym idzie spowalniają procesy starzenia skóry.
mnie też zaciekawiły te kosmetyki na smog. obecnie próbuję kremu pollution anti od flosleku. cena jest konkurencyjna 😉
U mnie sprawdził się bardziej Vichy
Ja sporo używam kosmetyków o ochronnym działaniu ❤️
Ochrona skóry jest okropnie ważna 🙂
Szkoda, że jest coraz gorzej z tym smogiem… koniecznie wypróbuje tych kosmetyków.
Ja mam ten krem i bardzo go sobie chwalę 🙂
Oo bardzo ciekawe! Wczesniej o tym nie slyszalam.
Do tej pory jakoś nie myślałam o tym, żeby i skórę chronić przed smogiem.. A to naprawdę ważne! Dzięki za uświadomienie! 🙂
Czuję się zachęcona do zakupu tego kremu 🙂
Chętnie go przetestuję na swojej skórze ?
Fajnie, że Vichy ma taki produkt. Żelowe konsystencje bardzo lubię 🙂
Ja mam podobne kosmetyki ale nazywają się trochę inaczej, ?
Stosowałam już podobne kosmetyki i byłam bardzo zadowolona z efektu.
pięknie się prezentuje ten kosmetyk, a skoro jeszcze ma takie właściwości to jest super!
Smog był, jest i będzie. Niestety. Jednak ja jako ochrony używam maseczki antysmogowej polecam! Świetna sprawa ?
Dobrze że na Mazurach nie mamy takiego problemu . Jednak warto znać taki krem;)
Mam wrażenie że kosmetyki które chronią skórę przed smogiem to kolejny chwyt marketingowy.
Ta marka chyba jeszcze nigdy mnie nie zawiodła 🙂
Mnie również
Moje miasto jest w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce i na świecie 🙁 Zimą jest naprawdę ciężko 🙁
Ludzie palą czym popadnie, o spalinach samochodów nie wspomnę 🙁 W latach80tych działał tutaj pełno parą ciężki przemysł. A nie było takiego zanieczyszczenia, jakie jest teraz 🙁
Dobrze, że powoli wprowadzają takie kremy do oferty. One już dawno powinny być w sprzedaży 🙁
Mnie cieszy że przemysł kosmetyczny powaznie podszedł do problemu zanieczyszczenia powietrza
Smog zaczyna nas dopadać na każdym kroku:(
Niestety, ale to robimy sobie sami nie zważając na koszty środowiskowe
Fajny kosmetyk! Zdecydowanie przed smogiem trzeba się bronić!
Wesołych i aromatycznych Świąt Bożego Narodzenia!
Jest rewelacyjny i działa a to istotne
Smog zimą to coś nie do przeskoczenia w wielkich miastach. Trzeba szukać rozwiązań, by dać przynajmniej skórze odpocząć.
Dokładnie dlatego warto siegać po takie kosmetyki
Warto chronić swoją skore
Zdecydowanie bo nam się za to odwdzięczy pieknym wyglądem
Pomiary są zatrważające – zwłaszcza w dużych miastach – dlatego dobrze, że firmy nadążają i produkują kosmetyki odpowiadające na aktualne potrzeby.
To prawda, firmy znaja problem smogu juz od wielu lat
Bardzo współczuje każdemu mieszkańcowi, który żyje w takich warunkach 🙁
Niestety w duzych miastach to norma a nie każdy ma możliwośc mieszkac w rejonach gdzie smog nie dociera
Ostatnio natknęłam się właśnie na ten krem. Ciekawa jestem czy by się u mnie sprawdził.
Myślę że na pewno, bo on świetnie nawilża i dotlenia a to istotne w pielęgnacji każdej cery
Używam antysmogowego kremu innej marki i powiem ci, że widzę różnicę w kolorze wacika podczas wieczornego zmywania. Przetestowałam na sobie, takie kremy to podstawa.
Też widzę dużą różnice od momentu jak go stosuję, cerę mam gładką i wypoczętą
Powinniśmy zacząc się bać?Jeżeli wypuszcza się kosmetyki antysmogowe.jak one mają nam pomóc?
Takie mają zadanie, smog jest zagrozeniem którego nie należy bagatelizować, wiem że czasem nie chcemy słuchać o jego skutkach ale zdrowie ma się jedno
Ostatnio dużo czytam o tym kremie 🙂
Nie dziwię się bo sporo osób go stosuje i chcą się podzielić informacją o nim
Jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad wpływem smogu na skórę. Będę musiała się w coś zaopatrzyć.
Polecam bo jak pisałam skóra to najwiekszy nasz organ i wchłania nie tylko tlen ale i nano cząsteczki zawarte w smogu, dlatego potrzebujemy dodatkowej bariery ochronnej
Smog jest coraz gorszy i trzeba sobie jakoś radzić. Taki krem to dobra sprawa.
Zdecydowanie to zawsze dodatkowa ochrona, ja widze różnicę przy demakijażu i po nocy gdy rano patrzę w lustro
ostatnio duzo słyszymy własnie o smogu, przerażenie mnie bierze , dobrze ze mieszkam w mniejszym miasteczku ..ale jednak to mnie nie ratyuje.Kosmetyk nie znam ale widze warto się nim zainteresowac;)
Ja go polecam z czystym sumieniem bo widze po własnej skórze róznice
Tyle się mówi o tym, że smog szkodzi płucom itp, a mało się mówi, że drobne cząsteczki wnikają nawet przez skórę, dobrze, że o tym piszesz <3 Co do kosmetyków antysmogowych, zapewne działają ale wykorzystują hasło reklamowe jakim jest smog. Ponieważ substancje aktywne w nich zawarte są również w innych kremach. Ja polecam naturalne glinki ponieważ działają intensywnie i mocno odtruwają i detoksykują skórę. No i oczywiście demakijaż i oczyszczanie o których piszesz 🙂
Dlatego warto o tym pisać, mówić i przede wszystkim działac na rzecz ochrony środowiska i własnego zdrowia, a także uzywac kosmetyków które naprawde działaja i sa sprawdzone
Nigdy od tej strony nie myslalam o smogu. Musze kupić taki krem bo chyba warto
Zdecydowanie warto, skóra to najwiekszy organ i nie ma potrzeby jej narażac
Ach ten smog… dobrze ze jest vichy ?
To prawda, choć ze smogiem powinnismy naprawdę zacząć walczyć
Samo opakowanie kusi 🙂
To prawda jest śliczne, szklane