Warsztaty fotografii dziecięcej z marką olympus

Obrazek

W ostatni piątek dane mi było uczestniczyć w warsztatach fotograficznych pod patronatem marki Olympus i magazynu Dziecko.

Moja radość była ogromna gdy dowiedziałam się z maila,że będę mogła zgłębić tajniki fotografii dziecięcej.

Na spotkanie biegłam jak na skrzydłach, miało ono miejsce w uroczej kawiarence BONBON CAFE w Poznaniu przy ul.Masztalarskiej.

Urocze miejsce,gdzie moje dziecie miało mnóstwo radości z warsztatów robienia lizaków oraz innych słodkości.

Panie animatorki cudownie zorganizowały czas maluchom by ich mamy mogły w pełni uczestniczyć w spotkaniu.

Obrazek

A muszę powiedzieć,że prowadzący to Diana i Rafał rodzeństwo,które kocha swoją pracę co widać po ich zaangażowaniu w mówieniu o fotografii. Oboje prowadzą firmę o nazwie DR5000 gdzie można zapoznać się z ich portfolio. Dodatkowo Rafał to tata cudownego rodzeństwa,które napewno znacie z bloga Lena i Kuba.

Na samym początku otrzymaliśmy aparaty marki Olympus takie małe cudeńka http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras/pen_cameras/pen_lite/e_pl5/index.html 

Te niepozorne aparaty mają wielką moc o czym szybko się przekonałam.

Troszkę trudno mi było się przerzucić z mojego Sony Αlpha ,niemniej jednak bardzo pomocny okazał się Przemek z firmy Olympus.

W łatwy i intuicyjny sposób zaczęłam zmieniać ustawienia,co znacznie poprawiało jakość zdjęć.

Podczas części teoretycznej zostały nam wyjaśnione podstawowe pojęcia funkcjonujące w fotografii.

Po oswojeniu ISO,przesłony czy migawki łatwo już było ustawić tryb manualny.

Ważnym elementem tych warsztatów było stwierdzenie; jak kupujesz drogi sprzęt to z niego korzystaj świadomie. 

Nie używaj automatu. To Ty decyduj jak ma wyglądać Twoje zdjęcie.

Duży nie zawsze znaczy lepszy,czasem mały kompakt jak te którymi ja mialam okazję sie posługiwać wystarczy by zrobić cudowne zdjęcie.

Miej swój własny niepowtarzalny styl

Czasem lepsze jest zdjęcie z szumami (ISO) niż jego brak 

Dziecko jako główny element zdjęcia niech nim pozostanie,czyli usuń zbędne rzeczy z kadru np.kosz na śmieci lub pranie itp.

Nie obcinaj kończyn swojemu dziecku– oczywiście tylko na zdjęciu 😉 oznacza to ni mniej ni więcej żeby nie obcinać rączek,nóżek dziecku na fotce a jeśli już to robisz tnij w odpowiednich miejscach np.: obcinaj w okolicy ramion lub kolan.

Eksperymentuj z kadrem maluch wcale nie musi być w centrum.

Robiąc zdjęcia dziecku staraj się być na jego wysokości

Zostawiaj marginesy w zdjęciu,czyli pozostaw odstęp w trzech miejscach na zdjęciu 

Gdy fotografujesz malucha patrzącego na jakiś obiekt zostaw trochę wolnej przestrzeni w kierunku spojrzenia

Trzymaj się zasady trójpodziału

Zasada linii prowadzących do obiektu

Używaj światła ono nadaje magię zdjęciom

Horyzont niech będzie Twoją poziomicą.

 

Teraz czas na zdjęcia,które robiłam na warsztatach aparatem Olympus 

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję firmie Olympus oraz magazynowi Dziecko a także Dianie,Rafałowi i Przemkowi za możliwość pogłebienia swojej wiedzy

oraz możliwości wypróbowania innego sprzętu niż mój własny.

Przekonałam się,że aparat kompaktowy sprawdzi się idealnie do torebki by zawsze mieć możliwość uwieczniać piękne chwile mojej rodziny w kadrach. Teraz pozostaje tylko odkładać na kolejny aparat 😉

Chcę też podziękować innym uczestniczom,które miałam okazję poznać i mam nadzieję,że się jeszcze spotkamy.

 

 

nianio.com.pl

Mama na pełnym etacie, która nade wszystko kocha swoje dzieci. Uwielbiam podróże w ciekawe miejsca. Ponieważ fotografia to moja pasja, nieodłącznym gadżetem, który przy sobie noszę jest aparat.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój email nie będzie widoczny.

Starszy wpis: "Jak wytresować smoka" 2- recenzja
Nowszy wpis: Pracowity jak pszczółka
Archiwa
KONTAKT