Dzisiejszy dzień był niestety troszkę wietrzny.
Powiało ze wschodu i troszke się ochłodziło.
Wcale nie narzekamy dzięki temu z szafy wyjeliśmy
Niania parkę o której już zapomnieliśmy 🙂
Zawsze z młodym staramy się być na spacerku czy to wiatr czy deszcz,śnieg
albo słota.Dlaczego?
Powodów jest kilka ale najistotniejsze są dwa.
Po pierwsze świeże powietrze orzeżwia i pobudza apetyt oraz
częste wentylowanie hartuje organizm.
Drugi powód jest prozaiczny.
Jesteśmy właścicielami cudownej psinki,która wabi się Yuma.
Posiadanie czworonoga to oprócz zabaw i przyjemności też obowiązki.
Jednym z nich są spacery z psiakiem kilka razy dziennie.
Nianio ma na sobie:
Kurtka Next
Spodnie Zara
Buty Clarks
Czapka No name 😉