Większość z nas ma poranne rytuały. Ja również nie należę do wyjątków. Kawa o poranku to właśnie mój rytuał. Potrzebuję tego impulsu jaki daje mi kofeina. Wstrząsu zmysłów, gdy zaparzam kawę a jej aromat unosi się i otula mnie niczym obłoczek. Tak, kawa to mój skok w szarą rzeczywistość dnia. To mój wybór na jego dobry początek. Jednak kawa nie jest tylko porannym napojem, jest też częstym wyborem dla wielu ludzi, bez względu na porę dnia. I wcale mnie nie to nie dziwi. Kawa kojarzy się z przyjemnością, relaksem.
Kawa nie tylko daje zastrzyk energii. Ma także wiele innych korzyści dla zdrowia, szczególnie jeśli pije się ją codziennie. Oto dlaczego warto pić kawę codziennie:
1. Mniej stresu
Nie przespałaś nocy? Terminy gonią? Zaparz sobie filizankę kawy. Sam aromat wystarczy by się odstresować. Naprawdę! Wdychając świeże ziarna kawy, według naukowców zmniejsza to stres. Na nocnym stoliku mam wysypanych kilka ziarenek kawy i wiecie co? Rano wstaję bardziej zrelaksowana i pogodna. Z uśmiechem witam dzień.
2. Bardziej efektywna
Kawa nie tylko obudzi cię z rana ale wyostrzy twoje zmysły i pobudzi mózg do pracy. Pozwoli to na bardziej efektywną pracę. Śmiało zrób sobie przerwę na kawę, szef polubi twoją popołudniowa produktywność. Dodatkowo dowiedziono, że kawa pomaga zachować zdrowy umysł na dłużej. Naukowcy z University of South Florida i University of Miami dowiedli, że dzienne spożycie kawy zmniejsza ryzyko i opóźnia wystąpienie choroby Alzheimera.
3. Zwieksza się produkcję neuroprzekaźników mózgowych
Kawa stymuluje produkcję serotoniny, dopaminy i noradrenaliny, które pozwalają regulować nastrój i funkcje poznawcze w mózgu. Osoby, które piją 2-4 filiżanek kawy dziennie są mniej narażone na depresję a co za tym idzie obniża się u nich ryzyko popełnienia samobójstwa. To jest dobry powód by napić się z kolezanką kawusi.
4. Zmniejsza się ryzyko zachorowania na raka skóry
Choć nie ma stuprocentowego sposobu by ochronić się przed zachorowaniem na raka skóry, można je zmniejszyć. Naukowcy z Brigham and Center Kobiet i Harvard University odkryli, że kobiety które piją 3 filizanki kawy dziennie są mniej narażone na rozwój raka skóry niż te, które kawy nie piją wcale. Innymi słowy idziemy zaparzyć sobie kawkę, moje drogie panie by latem wylegiwac się na plaży.
5. Zmniejsza się ryzyko wystapienia cukrzycy typu 2
Według badania przeprowadzonego przez The American Chemical Society, osoby, które piją 4 filiżaneki kawy dziennie, zmnieją ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 o 50 %. Ponadto obniżenie to zwiększa się o 7 % gdy pijemy każdą dodatkową filizankę. Teraz to już nie masz wyboru, idź zaparzyć kawę a ja tu poczekam, by przekazać Ci kolejne dobre wiadomści.
6. Poprawisz swoją wydajność na treningu
Nie! Nie musisz podczas treningu pić kawy! Jednak napij się filizankę przed treningiem. Otrzymasz zastrzyk kofeiny, która zwiększa ilość kwasów tłuszczowych w krwioobiegu, dzięki temu twoje mięśnie wchłoną i spalą tłuszcze jako paliwo 😉 Trening będzie skuteczniejszy.
7. Poczujesz się szczęśliwa
I wcale nie poczujesz tego szczęścia tylko z tego względu, że pijesz kawę czytając ten tekst. Badania wykazały, że osoby pijące kawę regularnie są o 10 % mniej narażone na depresję niż ci, którzy nigdy nie piją kawy. Kawa również sprawia, że czujesz się dobrze, ponieważ jest pełena antyoksydantów. Ciało jest w stanie wchłonąć więcej przeciwutleniaczy z kawy niż z owoców i warzyw, co pozwala organizmowi zachować zdrowie oraz zwalczać choroby.
Od dziś możesz poczuć się szczęśliwasza i zdrowsza wiedząc jaki pozytywny wpływ na nasze zdrowie ma kawa. Jak wspaniale wpływa na nasz organizm i samopoczucie. Więc jeśli lubisz arabicę, jevę czy etiopską odmianę kawy spokojnie idź i sobie ją zaparz, tak jak lubisz: czarną, z mlekiem, cukrem, to nie istotne. Pij kawę każdego dnia, nawet 4 filiżanki dziennie i ciesz się aromatem oraz czerp same korzyści z tego cudownego napoju przez wiele, wiele lat. To ja kończę, bo kawa mi stygnie.
Przygotowywanie kawy do pracy, stało się moim codziennym rannym rytuałem. Dlatego uważam,że kubki termiczne to dobry wybór.
Ja bez porannej kawy to bym żyć nie mogła i nie ma w tym przesady. Jestem skrajnym niskociśnieniowcem i czasem mm ogromny problem rano, żeby do tego czajnika doczłapać 😉
Sama kawa jest zdrowa, tylko niestety ten cukier dosypywany do niej już nie. Zwłaszcza, że to nie jedyny cukier, jaki się spożywa. Ja odstawiłem cukier do herbaty i ogólnie słodycze, ale do kawy muszę bo nie wypiję inaczej, a wypić muszę, żeby dostać zastrzyk energii.
Uwielbiam i choć pijam słabą to dnia sobie bez niej nie wyobrażam 🙂
Wiesz, że nigdy nie piłam kawy? Nie mogę znieść jej zapachu i smaku.. 🙂
Czasem tak bywa ale czekoladę lubisz?
ja kawy nawet dla pobudzenia nie pije, ale.. dla smaku <3 mniam!
no i też jestem szczęśliwa! 😀
To najwazniejsze
My akurat za kawą nie przepadamy. Nawet nie znałyśmy informacji zawartych w niektórych punktach.
Teraz już wiecie 😉
Wiesz, że kawy nie piję. o przeczytaniu tekstu mogłabym się skusić, gdyby nie to, że kiedyś napiłam się kawy i zasnęłam i dodatkowo niedobrze mi się robi o niej. Jedynie w ciąży wąchałam kawę 🙂
Kochana wystarczy czasem sam aromat kawy. I kawa kawie nie jest równa, tak jak z herbatami 🙂
Mhm.. jaki aromatyczny wpis 🙂 Jestem zarówno kawoszką jak i herbatomaniakiem 🙂 Ciesze się, że kawa – napar bogów ma aż tyle zalet, podobno też zwalcza wolne rodniki – jest zatem antyrakowa 🙂 U mnie ostatnio na pulpicie kawa pomarańczowa domowej roboty 🙂
Ciekawe połączenie pomarańcza z kawą chyba musze wypróbować. I owszem ame pozytywy są z picia kawy
Kawa jest jak najbardziej zdrowa i niema się co bać nadciśnienia i innych mitów. No chyba, że lubimy sobie dosłodzić 😉
Ja jestem ciśnieniowcem i piję kawę waże tylko by nie przekroczyć 4 filżanek dziennie w moim przypadku.
Uwielbiam kawę a każdy kolejny powód tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że słusznie.
Brawo TY
U siebie muszę ograniczyć picie kawy bo trochę przesadzam czasami.
Chyba nie pijesz aż tyle? 4 filiżanki to normalna ilość
Ja wolę herbatę ale kawe od czasu do czasu też lubię wypić. Ciekawe informacje znalazłam u ciebie na jej temat
Cieszy mnie to bardzo, taki był zamysł jak pisałam ten tekst
Wiedziałam, że kawa jest pyszna a teraz wiem że i zdrowa. Mogę więc pić bez ograniczeń.
Tylko nie przesadzaj. 4-6 filiżanek dziennie to max
Szczerze mówiąc nie sądziłam, że kawa ma tyle zalet – bardziej postrzegałam ją jako “szkodzącą”. Nie lubię nawet jej zapachu, a jak kiedyś wypiłam i to słabą to miałam dylerę przez całą noc… Ale, że mniej stresu – to ciekawe 🙂
Ma sporo zalet, jednak nie wolno przesadzić z ilością kawy w dziennym spożyciu
Uwielbiam kawę :):) Pisałam o niej jakiś czas temu, ale mogłabym jeszcze! Moja ulubiona to latte machiato
Muszę zajrzeć 😉
Dodałabym jeszcze fantastyczna możliwość peelingu za free z fusów po wypiciu ulubionego napoju :*
Fakt to też się dolicza
Uwielbiam kawe, nie wyobrażam sobie dnia bez niej 😉
A teraz można ją pić i widzieć same korzyści