Mule w sosie pomidorowym z białym winem

Lato się skończyło, ale w mojej kuchni nadal trwa kulinarna rozpusta. Mule zdecydowanie przywodzą mi na myśl wakacje. Od dawna są przebojem na stołach Francji, Hiszpanii, Włoch, Belgii… A jak to wygląda w naszym kraju? Cóż… mule kupimy w wielu supermarketach, a nawet dyskontach jednak nadal traktowane są jako kulinarna ciekawostka, ponieważ wiele osób nie wie jak zabrać się za nie w kuchni. Dlatego dziś zaproponuję przepis banalnie prosty, a zapewniam zrobi furorę na romantycznej kolacji. Mule uważane są przecież za afrodyzjak.

 

 

 

Mule znane są od dwóch tysięcy lat, już nasi praprzodkowie znali ich wyrafinowany smak. W Europie hodowane są od 800 lat, niestety w Polsce nadal podchodzimy do nich nieufnie. Główne obawy wzbudza świeżość tych skorupiaków, bo obawa zatrucia jest olbrzymia. Ja uwielbiam owoce morza i na naszym stole są bardzo często, natomiast gdy planuję miłą kolację serwuję mule. Dlatego dziś rozwieję kilka mitów na ich temat i pokażę jak banalne są w przyrządzaniu.

 

 

Mule – co to takiego?

Mule inaczej nazywamy omułkami jadalnymi. Jest to gatunek małży występujący u wybrzeży Oceany Atlantyckiego i Spokojnego oraz w basenie Morza Śródziemnego, a nawet w niektórych częściach Bałtyku. Lubi wody zimne i słodkie.

Aktualnie większość dostępnych w sklepach omułek pochodzi z hodowli.  Rozwijają się przyczepione do długich żerdzi lub lin, które wbite są w dno lub przymocowane do specjalnych pływaków. Dzięki takiemu rozwiązaniu łatwo jest je zlokalizować i zebrać po osiągnięciu pożądanego rozmiaru.

Po wyłowieniu mule zazwyczaj żyją od 5 do 7 dni, ale przy odpowiednim systemie dystrybucji ich okres  przydatności do spożycia zdecydowanie można wydłużyć nawet do 9-10 dni. bardzo ważna jest temperatura, która  musi być utrzymana w czasie transportu od 0 do 4 stopni Celsjusza, wtedy mule zapadają w stan hibernacji, dzięki temu dłużej zachowują świeżość.

Świerze mule kupujemy w muszlach, które występują w szerokiej gamie kolorystycznej, począwszy od granatowej, niebieskiej, szarej po brązową i fioletową. Mięso omułków jest różnokolorowe. Świadczy to o rodzaju osobnika: męski jest jaśniejszy, żeński ma bardziej intensywny kolor. Jak już się domyślacie, kolor mięsa nie ma nic do świeżości mule.

 

 

Właściwości odżywcze muli

Mule jak inne owoce morza posiadają dużo właściwości zdrowotnych. Przede wszystkim do doskonałe źródło białka, są niskokaloryczne, w 100 gramach gotowanych muli znajduje się tylko 125 kalorii. Jak widać wszyscy dbający o linię powinni częściej po nie sięgać.

Składniki mineralne jakie znajdziemy w omułkach to przede wszystkim:

• cynk, który przyspiesza gojenie ran,
• fluor – pomaga w budowie kości i zębów,
• jod, który jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy
• magnez wzmacnia kości
• selen, który zapobiega powstawaniu nowotworów
• żelazo, poprawia pamięć i koncentrację
• wapń – budulec kości

Mule posiadają też niezbędne nam ludziom witaminy: witaminę A, D, E oraz całą grupę witamin B. Jak zapewne wiecie te witaminy wpływają na nasze kości ale też skórę, włosy i paznokcie. Jak już sami widzicie te małe stworzenia sa nie tylko pyszne, ale przede wszystkim zdrowe. To teraz przejdźmy do meritum:

 

Jak prawidłowo przygotować mule?

Jak sprawdzić czy kupione mule są świeże? Najprostsza metoda to eliminacja. Na początku wyrzucamy wszystkie te, które mają otwarte skorupy, możesz być pewna, ze  są już martwe. Natomiast te lekko uchylone możemy sprawdzić czy nadawać się będą do spożycia, uderzając nimi o blat kuchenny- jeśli się zamykają nadal są żywe i można je spokojnie przyrządzić.

Przed przyrządzeniem należy mule dokładnie oczyścić z glonów i osadów. Aby dokładnie usunąć wszystkie pozostałości, należy je włożyć do miski z osoloną, zimną wodą i pozostawić w chłodnym miejscu na co najmniej 3 godziny. Następnie z każdej muszli musimy oskrobać wszystko co na niej się znajduje i wyszorować. Oczyszczone muszle przekładamy do miski z wodą,  przelewamy do cedzaka i płuczemy, aż woda będzie całkowicie czysta. Jeśli robota wydaje się Wam żmudna kupcie oczyszczone małże, sa dostępne juz w wielu marketach.

 

Mięso muli jest delikatne dlatego nie wymaga długiego gotowania, w momencie, kiedy muszle zaczynają się otwierać, wiadomo, że są gotowe. Trzeba bardzo uważać, by nie rozgotować ich delikatnego i aromatycznego mięsa, bo będzie gumowe, a tego nie chcemy.

 

Mule – z czym to się je?

Omułki znakomicie komponują się ¨z białym winem, sosem pomidorowym, szalotką, czosnkiem i pietruszką. Belgowie podają mule z frytkami, Włosi z makaronem, Francuzi z bagietką, a ja w zależności od upodobań i tego co aktualnie mam do dyspozycji. Mule w Europie od lat tak s≥ą przyrządzane, ale w Meksyku spotkałam się z ostrzejsza wersją, czyli z dodatkiem chilli, zaś w Azji zjecie je z wiórkami kokosowymi, czasem mleczkiem kokosowym lub smażone na głębokim oleju. Wiele inspiracji możecie znaleść na stronie https://www.przepisy.pl/ to nieocenione źródło inspiracji. 

 

Mule – jak to się je?

Mule zazwyczaj są serwowane w muszlach i własnym sosie lub pomidorowym. Najczęściej je się je rękami lub za pomocą innej muszli, sporo z tym zabawy i śmiechu przy oblizywaniu palców.Rozchylona muszla pierwszego zjedzonego mula służy jako szczypczyki do wyjmowania mięsa z następnych muli. W eleganckiej wersji możecie pomóc sobie widelcem 🙂 Zapewne zapytacie czy dzieci mogą jeść mule – oczywiście! To jak już wiecie bardzo zdrowe danie, a w krajach południowych maluchy się nim zajadają, aż palce lizać.

A teraz najważniejsze:

 

Przepis na mule w sosie pomidorowym z białym winem

Mule podawane w sosie pomidorowym można podawać na dwa sposoby: z makaronem lub bagietką. Pierwsza wersja może być obiadowa, druga na kolację szczególnie z winem i świecami, będzie bardzo romantyczna.

 

SKŁADNIKI:

• 1 kg świeżych muli – małży
• 2 małe szalotki lub 1 cebula
• 2 ząbki czosnku
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• 1 puszka krojonych pomidorów w zalewie, bez skórki lub passata
• 1 szklanka białego wina
• sól i świeżo zmielony pieprz
• natka pietruszki

DODATKI:

• grzanki z bagietki z czosnkiem
• makaron spagetti
• jeśli chcesz podkręcić smak sosu pomidorowego dodaj chilli lub płatki chilli

 

PRZYGOTOWANIE:

• Jak wcześniej już pisałam umyj mule, zeskrob narośla uszkodzone i otwarte muszle wyrzuć, resztę uderz o blat kuchenny jak się zamykają to znaczy, że są świeże. Następnie dokładnie odsącz.
• Obierz szalotki lub cebulę i pokrój. W dużej i głebokiej patelni lub garnku podsmaż oliwę i zeszklij szalotki, dodaj czosnek, wlej wino a za moment pomidory w puszce lub passatę.
• Dopraw solą i pieprzem.
• Gotuj kilka minut, aż wino odparuje
• Dodaj mule i przykryj garnek.
• Gotuj, aż mule się otworzą przez jakieś 5-6 minut
• Potrząsaj patelnią/ garnkiem by sos dostał się we wszystkie zakamarki muszli

 

Podawaj posypane natką pietruszki podkreśli ich smak. Włosi podają mule z makaronem spagetti i powiem szczerze u mnie w tej wersji często omułki są podawane. Mam pasjonatów włoskich dań wiec to naturalny wybór. Jednak jeśli podaję mule na kolację wybieram opcję z grzankami czosnkowymi – to jest wtedy uczta dla zmysłów.

Mam nadzieję, że wypróbujesz mój przepis na mule i dasz znać jak Ci smakowały.