Kolor włosów i piegi otrzymujemy w genach od rodziców. Jednak również mogą być te urocze pocałunki słońca efektem długiej ekspozycji na promienie słoneczne. Piegi można kochać lub nienawidzieć, wszystko zależy od gustu i naszego nastawienia. Czy warto z nimi walczyć, czy może lepiej jest je zaakceptować? Jak mawia mój mąż: dziewczyna bez piegów jest jak niebo bez gwiazd… I jak tu się z nim nie zgodzić?
Jak lubisz swoje piegi, jak ja to świetnie. Jeśli jednak nie potrafisz ich zaakceptować możesz je rozjaśnić lub zatuszować makijażem. Lato mamy w pełni i często korzystamy z jego uroków opalając się na plaży. Konsekwencją wystawiania skóry na słońce są małe, brązowe kropeczki, czyli piegi. Nie bez powodu nazywa się je pocałunkami słońca.
Piegi – skąd się biorą?
Zawdzięczasz je przede wszystkim dzięki mamie i tacie. Posiadanie piegów to cecha recesywna, więc oboje przekazali Ci ją w genach. Te małe urocze kropeczki na twojej skórze to również wynik długotrwałej ekspozycji na promienie słoneczne. Zwykle pojawiają się na wiosnę, w okresie letnim, na jesienne i zimowe dni bledną lub zanikają. Osoby o jasnej karnacji mają skłonność do powstawania piegów, ale czyż nie są cudowną ozdobą noska lub policzków?
Wskutek nierównomiernego gromadzenia się pigmentu skóry, czyli melaniny powstają piegi. Pojawiają się najczęściej tam gdzie skóra jest odsłonięta, przede wszystkim na twarzy, a także na szyi, dekolcie i przedramionach. Gdy mocniej zaświeci słońce stają się bardziej widoczne, ponieważ tak broni się nasza skóra przed promieniami UV, wytwarzając więcej melaniny. Słońce jest dla piegusów szczególnie niebezpieczne, bo pod jego wpływem drobne kropki mogą zlewać się w ciemne plamy. Takie przebarwienia trudno usunąć, jeśli masz więc dużo piegów, chroń skórę za pomocą kremów z bardzo wysokim filtrem UVA/UVB lub nawet blokerów.
Gdy wystawiasz skórę na działanie sztucznego światła w solarium efekt może być jak po opalaniu, na skórze pojawią się małe, brązowe kropeczki.
Czy można usunąć piegi?
Nie zawsze jest możliwe wyeliminowanie piegów, ważne jest unikanie wystawiania skóry na działanie silnego słońca, ponieważ pobudza ono ich powstawanie. W dzieciństwie są urocze, ale w dorosłym życiu mogą powodować kompleksy. Ich usunięcie w dużej mierze zależy od czynników genetycznych i innych kwestii związanych z funkcjonowaniem naszego organizmu. Jednak można je stopniowo rozjaśnić i od tego zacznijmy.
Sięgaj po naturalne środki złuszczające
Pierwszym istotnym krokiem jest złuszczanie naskórka raz w tygodniu. Możesz użyć do tego jednego z tych składników:
- sody oczyszczonej
- Cukier
- Sól
- Fusy z kawy
- Wnętrze skórki ananasa
Jakakolwiek z podanych wyżej opcji będzie doskonałym pomysłem, by pozbyć się martwych komórek naskórka z twarzy. Jest to istotne, ponieważ komórki te uniemożliwiają skórze odpowiednią regenerację.
Jeżeli jednak chcesz złuszczyć skórę twarzy, pamiętaj, że wymaga to wielkiej delikatności. Aby to zrobić, warto zmieszać środek złuszczający z żelem aloesowym lub olejem roślinnym.
W przypadku skórki ananasa złuszczanie następuje na skutek działania enzymów trawiennych, a nie mechanicznie.
Spróbuj truskawki i cytryny
Aby zlikwidować piegi przygotuj domową maseczkę po które sięgano już od dawien dawna. Wystarczy do tego użyć jedynie dwóch wybielających składników: truskawkę i cytrynę.
Składniki
- Świeże truskawki
- Sok z cytryny
Sposób przygotowania
- Zmiażdż lub zmiksuj świeże truskawki, aż uzyskasz jednolitą masę.
- Dodaj sok z cytryny, aż powstanie krem. Zadbaj o dokładne połączenie się składników.
- Umieść tak uzyskaną masę w pojemniku na kostki do lodu. Będziesz mieć dzięki temu małe porcje na jednorazowe kuracje na twarz.
Sposób zastosowania
- Aby zastosować to domowe remedium wystarczy wyjąć kostki tej mikstury z zamrażarki i wmasować je w twarz w obszarach, gdzie pojawiły się piegi przez kilka minut.
- Pozostaw rozpuszczone owoce na twarzy jeszcze na jakieś 10 minut, aż całkowicie się wysuszy.
- Następnie umyj twarz i nałóż na nią środek nawilżający.
Metoda naszych prababek
Na zmniejszenie intensywności piegów na naszej skórze pomagają sprawdzone domowe sposoby naszych babek, jak zwilżanie piegów maślanką, sokiem ze świeżych ogórków zwłaszcza po opalaniu. Doskonałym sposobem są także domowe maseczki np. z nagietka, czy z niedojrzałych porzeczek z dodatkiem miodu. Nie tylko powodują, że piegi są mniej widoczne ale i nawilżają skórę.
Gabinet kosmetyczny
Jeśli zawiodą naturalne metody i kremy wybielające, pozostaje tylko gabinet kosmetyczny. Profesjonalne zabiegi polegają na złuszczeniu naskórka, po którym cera jest bardzo ładnie wygładzona, znikają niewielkie przebarwienia, bledną większe piegi, acałkowicie znikają te mniejsze.
Jednak musimy mieć świadomość, że wszystkie zabiegi mają na celu zmniejszenie widoczności piegów, gdyż nie ma jeszcze cudownego środka, mikstury, czy też zaklęcia na pocałunki słońca, które pozostawiają ślad na naszej skórze.
Ja piegi uważam za bardzo dużą zaletę i piękną cechę urody
Piegi są piękne 😀 nie wiem o co wam chodzi 😛
Sama mam piegi i je lubię ale był czas, że ich nie znosiłam
Ja nie mam piegów – ale podrzucę te sposoby koleżance, która z nimi walczy i próbuje się ich chociaż trochę pozbyć.
mam piegi, wyskakują mi każdego lata, niewiele ale jednak. I całkiem je lubię
Przyznam że nie mam piegów i zawsze zazdroszczę dziewczynom, które je mają:)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nigdy nie miałam cery skłonnej do piegów.
Szczęściara
Mi piegi nie przeszkadzają, ale dzięki za kilka sposobów których nie znałam
Mi też nie choć mam w jednym miejscu przebarwienie którego chce się pozbyć
Kiedyś nie lubiłam! Próbowałam walczyć z nimi cytryną, ale teraz …teraz nawet córce tłumaczę, że piegi dodają nam uroku 🙂
I dobrze bo mój mąż uwielbia moje piegi dzięki temu i ja je polubiłam ach ta miłość
Na szczęście nie mam jakiś problemów ze zmianami słonecznymi na ciele
Ja nigdy nie miałam piegów, ale mam za to dużo pieprzyków 😉
O maseczce z truskawek i cytryny nie słyszałam chętnie wypróbuje.
Tez mam piegi i próbowałam wielu rzeczy niestety latem i tak sie pojawiają