Genialny wynalazca,laureat nagrody Nobla,doradca prezydenta,smakosz i twórca zumby Pan Peabody. To pokrótce osiągnięcia gadającego psa,postać ta narodziła się w latach 50 XX wieku. Jest to opowieść o inności z elementami humoru i dużą dawką historii. Tytułowy Peabody adoptuje chłopca tak,tak …chłopca,którego znalazł porzuconego w zaułku ulicy. Mały Sherman idzie do szkoły ale tam staje się obiektem kpin ze strony dziewczynki o imieniu Pam. Szybko dochodzi do konfliktu i chłopiec w akcie obrony gryzie koleżankę niestety ten fakt szkoła musi zaraportować do kuratorium. Peabody może stracić prawo do opieki nad chłopcem. Zaprasza rodziców dziewczynki na kolacje aby załagodzić sytuację. Sherman by zaimponować Pam pokazuje jej wehikuł czasu. Akcja zaczyna nabierać tempa przenosimy się do starożytnego Egiptu,Troi,czasów Leonarda da Vinci i Marii Antoniny i jak łatwo się domyśleć coś musi pójść nie tak by bohaterowie mogli na koniec zrozumieć swoje błędy.
Jest to bajka dla maluchów jak i dla starszaków. Dlaczego? Powód jest prosty mój 2,5 latek był zachwycony widząc latające maszyny,śmieszne gagi i świetną animację. Starszaki dodatkowo mogą się wiele nauczyć, zresztą rodzice rownież.
Podsumowując : wartka akcja okraszona zabawnymi sytuacjami i dawką humoru to duży atut filmu. My byliśmy całą rodziną i wszyscy znaleźliśmy coś dla siebie :).
Nianio ma na sobie
Bluza Next
Spodnie Next
Buty Ecco
ooo…fajny wpis…właśnie z Piotrusiem chcemy wybrać się na tą bajkę-więc widzę, że warto 🙂
Widzę ze sie wstrzelilam