Z miejskiego zgiełku, betonowych pustyni i wszechobecnego hałasu, uciekliśmy do miejsca, które tonie w zieleni, pachnie lasem i pozwala odetchnąć pełną piersią. W zakolu rzeki Bug i Liwiec znaleść można miejsce magiczne, łączące historię i nowoczesność z naturą. Tym niezwykłym miejscem jest Pałac i Folwark Łochów. To miejsce idealne dla rodzin z dziećmi o czym sami się przekonacie czytając ten tekst.
Jadąc na weekend, każdy z nas pragnie odpocząć od zgiełku, szczególnie gdy mieszka się w dużym mieście jak my. Mijając Warszawę jechaliśmy trasą szybkiego ruchu, by po jakimś czasie skręcić w stronę Łochowa. A tam… inny świat, droga wśród starych drzew dających latem cień, a jesienią zapewne pełna kolorowych liści. Zapach lasu i śpiew ptaków od samego wjazdu koi i sprawia, że człowiek czuje więź z naturą. Patrząc jak te stare drzewa otulają szosę z każdej strony, czuliśmy że możemy odciąć się od wszelkich problemów dnia codziennego. To była zapowiedź cudownego odpoczynku na łonie natury.
Pałac i Folwark Łochów
Kierując się nawigacją dotarliśmy na miejsce. Naszym oczom ukazał się XIX wieczny pałac z pięknym podjazdem. Tym razem jednak wybrałam zupełnie inną część kompleksu. Skierowałam samochód w stronę Folwarku – nowej części jaką stanowi Pałac i Folwark Łochów. Przeglądając stronę urzekło mnie połączenie nowoczesności, tradycji i kultury z otaczającą naturą. Zadbano tu o każdy detal, od samego wejścia hotel kusi gości niezwykłą atmosferą, cudownymi wnętrzami wzbogaconymi o akcenty sztuki ludowej. Cała nasza rodzinka była pod wielkim wrażeniem korytarza pełnego rzeźb ludowych, zieleni i nowoczesnej architektury.
Szybko odnaleźliśmy nasz pokój, który de facto składał się z dwóch połączonych pokoi, co jest świetnym rozwiązaniem dla rodzin z dziećmi. Rodzice maja swoją sypialnię, a dzieciaki swój pokój, każdy jest zadowolony. Istotny też jest fakt, iż pokoje są bardzo przestronne, z aneksem kuchennym. Urządzone w nowoczesnym stylu, ale oddające ukłon w stronę natury.
W Paśniku
Cały kompleks pozwala zapomnieć o codziennym zgiełku i szalonym tempie życia w mieście. Daje poczucie bliskości z naturą, choćby poprzez nazewnictwo obiektów. Począwszy od Paśnika, który okazał się salą restauracyjną serwującą przepyszne dania. Tak, tu muszę nadmienić, że jedzenie jakie jest serwowane w kompleksie Pałac i Folwark Łochów zadowoli każde podniebienie. Nawet taki niejadek jak mój młodszy syn, był kontent widząc wybór dań na śniadaniu, obiedzie czy kolacji. Podobnie rzecz się miała z drugim moim synem, który jest wegetarianinem, bez trudu znalazł wśród mnogości potraw idealne dla roślinożerców. Ja za to zachwycałam się idealnie doprawionym mięsiwem i rybami, szefowi kuchni należą się oklaski za cudowne fuzje smaków jakiego doznało moje podniebienie.
Zagajnik
W hotelu znajdziemy mnóstwo atrakcji nie tylko na świeżym powietrzu, choć te polecam szczególnie. Niestety, pogoda w naszym klimacie bywa kapryśna, o czym sami się przekonaliśmy, a wiadomo powszechnie, że w deszczowe dni dzieci się nudzą. Jednak nie w tym hotelu! Folwark Łochów to miejsce wyjątkowe, ponieważ jego twórcy byli przewidujący. Stworzyli ciekawy pokój zabaw dla najmłodszych, pełen zabawek, gier, książek, tuneli domków i innych ciekawych rzeczy. To mały raj dla dzieci. Jeśli jednak wasze pociechy wolą zabawy w wodzie to wystarczy tylko wskoczyć w strój kąpielowy i udać się na basen. Znajdziecie tam brodzik dla najmłodszych, basen średni oraz głębszy na którym swobodnie można popływać i spalić trochę kalorii. Dodatkowo w jacuzzi zmęczona dniem codziennym matka ma możliwość zażyć chwili relaksu. Jeśli jesteście fanami sauny jak ja, to polecam odwiedzić Sanarium. Tam na sto procent można się zrelaksować.
Mrowisko
Gdy pogoda nie sprzyja spacerom polecam odwiedzić Mrowisko. Nie, nie spotkacie tam mrówek – to kręgielnia. My każdego dnia korzystaliśmy z tego przybytku, rodzinne rozgrywki w kręgle okazały się świetną zabawą.
Folwark
A gdy słoneczko wyjdzie zza chmurki, koniecznie idźcie na spacer. Olbrzymi teren na jakim znajduje się Pałac i Folwark Łochów pozwala cieszyć zmysły widokiem zielonych zagajników, pastwisk i stawów. Spacerując alejkami podziwiać można sztukę ludową Podlasia. Dzieciaki są zachwycone Bajkową Aleją, tam można przybić piątkę z królem Maciusiem lub Jasiem Wędrowniczkiem. Gdy bajkowe postacie się znudzą, zawsze można podnieść sobie adrenalinę zjeżdżając na tyrolce, jak Franek. Jednak ze wszystkich atrakcji jakie czekają na hotelowych gości, szczególnie tych młodszych wygrywa zagroda ze zwierzętami. Kucyk, owce, kozy i szkocka krowa działają jak magnes. Franek każdego dnia głaskał zwierzęta, które chętnie podchodziły do ludzi. Swoje serducho oddał kucykowi i małej owieczce, którą najchętniej, by przywiózł do naszego domu, jakby tylko mógł.
Na spacerze z Norwidem
Mało kto wie, że uwielbiam poezję, a jednym z moich ulubionych autorów okresu romantyzmu jest Cyprian Kamil Norwid. Odwiedzając Pałac i Folwark Łochów wiedziałam, że dawno temu alejkami parkowymi pałacu chadzał ten wybitny poeta. Często odwiedzał majątek swego wujostwa, wędrował zapewne tymi samymi ścieżkami, którymi i ja mogłam chodzić. Podziwiać stawy, wyspę, rzekę Liwiec. Słuchać śpiewu ptaków i szumu drzew opowiadających dawne dzieje. Siedząc z tomikiem wierszy napawałam się widokami, myśląc, które strofy mówią o tym miejscu. Patrzyłam na Wyspę Poetów i rozkoszowałam się chwilą. Później skorzystałam z okazji, by opowiedzieć Frankowi o postaciach jakie znalazły miejsce na tej niezwykłej wyspie.
U Zamojskiego na obiedzie
Tak, tak ten hotel ma ciekawą historię i warto skorzystać z okazji i ją poznać. My podczas naszego pobytu mogliśmy zjeść obiad u samego Zamoyskiego. Oczywiście mam na myśli restaurację U Zamoyskiego, która serwuje staropolską kuchnię, taką że palce lizać. Polecam spróbować sandacza, to istna rozkosz dla podniebienia. Wegetarianie też nie będą rozczarowani placki ziemniaczane z wędzoną makrelą i cukinią smakowały wybornie. Dla dzieci jest dedykowane specjalne menu. Franek zajadał rosół, aż mu się uszy trzęsły, a po sznyclu nie zostały nawet okruszki. Po sytym obiedzie polecam wycieczkę rowerową. Na terenie kompleksu możecie poprosić o wypożyczenie rowerów i ruszyć przed siebie.
Jeśli chcecie wyrwać się z miasta i jego zgiełku, a szukacie miejsca na pozbycie się stresu i odzyskania sił witalnych, to nie ma lepszego miejsca niż Pałac i Folwark Łochów. Ten położony nad rzeką Liwiec hotelowy kompleks to idealne miejsce na relaks z dziećmi na łonie natury.
Ale cudowne miejsce! Zapisuję nazwę na pewno kiedyś wpadniemy
Niecodzienna architektura – super miejsce! Widzę że nie ma nudy zarówno dla młodszych jak i dorosłych!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Wow, jakie to ogromne!!!! Trochę nawet za duże, ale korytarz z zielenią i rzeźbami mnie urzekł 🙂 Fajne miejsce dla rodzin!
ojej cudowne miesjce! Na pewno by nam się spodobalo 🙂
Wow co za wspaniałe miejsce. Szczerze jestem pod wrażeniem nowoczesnych wnętrz w połączeniu z naturą
Bardzo fajne miejsce 🙂
Wyglada super 🙂