Wrzesień.
Wczoraj 01.09 data szczególna to w sercu każdego rodaka.
Ma dwa skojarzenia.
Rozpoczęcie II wojny światowej i nowego roku szkolnego.
Dziś już słychać gwar na szkolnych korytarzach i dzwonek.
Tak dzwonek nieodłączny atrybut woźnych.
Za moich czasów już był elektryczny ale zawsze ten pierwszy był tradycyjny. Woźny ręką potrząsał dzwonkiem na pierwszą lekcję.
Starszy Brat poszedł do szkoły a Nianio dzielnie i z uśmiechem na ustach do przedszkola.
A ja patrzę za okno i czuję już jesień. Deszcz stuka o parapet i ogarnia mnie melancholia.
Jaki będzie ten rok szkolny ?
I’m really loving the theme/design of your website. Do you ever run into any web browser compatibility problems?
A few of my blog visitors have complained about my site not working correctly in Explorer but looks great in Safari.
Do you have any advice to help fix this problem?
Izo nie martw się na zapas – choć wiem, że matki tak mają 🙂 A maturą to bardziej synio musi się martwić, a nie mama 🙂
Jasne poczekaj Aniu jak twoi bedą w liceum i sama stwierdzisz małe dzieci mały kłopot duże to już góry problemów
Wszystko będzie dobrze 😉
P.
Oby o młodego się nie martwię tylko o starszego już za pasem matura