Każdego roku w sklepach pojawiają się nowe zabawki. Lalki, samochody, gry, klocki i wiele innych. Jednak można zaobserwować pewną prawidłowość, wszystkie starsze modele powoli idą w zapomnienie albo trafiają na strych. Jedynie zabawki drewniane cały czas cieszą się powodzeniem u dzieci, są często przekazywane z pokolenia na pokolenie. Rodzice też mają sentyment do tego typu zabawek, kto z nas nie miał drewnianych klocków? Zabawki drewniane są ponad czasowe, rozwijają kreatywność u dzieci. Nie ma bardziej naturalnego i ekologicznego materiału niż drewno.
Co decyduje o tym, że dzieci i rodzice uwielbiają zabawki drewniane? Ja, jako mama, mam swoją teorię na ten temat. Drewniane zabawki są przede wszystkim trwałe. W przeciwieństwie do plastikowych zabawek, które łatwo złamać, gdy maluch z impetem rzuci taką zabawką o podłogę albo się na nią niechcący nadepnie. Drewno to materiał niezniszczalny, nauralny i ekologiczny. Nie znajdzie się w nim toksycznych substancji szkodliwych dla zdrowia malucha, takich jak ołów albo ftalany, które negatywnie działają na funkcjonowanie organizmu dziecka. Ma to dla mnie duże znaczenie, ponieważ dzieci często wkładają do buzi wszelkie przedmioty zgodnie z zasadą: polizane to poznane 😉
Drewno to materiał znany nam od pokoleń. Sprawdzony i zawsze przyjazny. Ma w sobie ciepło, jest miły w dotyku a dzięki swojej trwałości i estetyce służy wielu pokoleniom. Zabawki drewniane są zazwyczaj prostej konstrukcji. Od dziecka tylko zależy jak je wykorzysta w zabawie. Zdecydowanie pobudzają kreatywność maluchów. Nie narzucają schematów, wodze dziecięcej fantazji pozwalają wykorzystać zabawkę na wiele sposobów. Mojemu synowi ostatnio kupiliśmy rewelacyjny warsztat. Franek jak na chłopca przystało chwycił młotek i śrubokręt i zaczął swoją wielką przygodę z majsterkowaniem. Wkręcał i wykręcał śrubki, przybijał młotkiem co tylko się dało, imadło też nie miało dla niego tajemnic. Skrzyneczka dołączona do zestawu okazała się bardzo przydatna w transportowania narzędzi i pomocy tacie. Mały świetnie się bawił ale też i uczył. Wiadomo nauka przez zabawę jest zawsze najlepsza. Poznawał kształty, kolory, ćwiczył zdolności manualne oraz koordynację wzrokowo-ruchową. Większość chłopców chętnie naśladuje tatę, podobnie było u nas, mały miłośnik majsterkowanie teraz nie musi już podkradać tatusiowi narzędzi, ma swoje. Jest tak zadowolony z zabawki, że zaofiarował się zrobić dla mamy półkę, z zapałem wbijał młotkiem gwoździki pod czujnym okiem ojca. Dzieci uwielbiają naśladować nas dorosłych.
Zabawki takie jak nasza i wiele innych rozwijają kreatywność. A czym jest, owa kreatywność? To proces prowadzący do tworzenia nowych idei, wszelkich nowych rozwiązań. To niesamowicie ważne, by pobudzać w dzieciach chęć tworzenia, łamania schematów, ponieważ w późniejszym życiu nasze pociechy będą szukać nowej drogi i pokonywać trudności, a nie stać w miejscu. Kreatywność to postęp, to ona popycha nas do przodu. Warto więc wybierać dla dzieci zabawki mądre, trwałe, proste ale pozwalające tworzyć ich nowy świat. Dziecko ma nieograniczoną wyobraźnię, nie jest wtłoczone w sztywne ramy, jak my dorośli. Warsztat i wiele innych wspaniałych zabawek kupiłam w sklepie internetowym Król Zabawek. Szybka realizacja i miła obsługa to ich atut. Ja, a właściwie mój syn, mamy już upatrzone kolejne zabawki, które zamówię właśnie w tym sklepie. My wracamy już do zabawy w warsztat, bo słyszę jak mały majsterkowicz stuka młotkiem w ścianę. A Was moi mili namawiam gorąco, byście kupowali drewniane zabawki, które rozwijają wyobraźnię i będą długo służyć waszym pociechom.
Mój mąż jest pasjonatem modelarstwa i zaraził tym mojego syna. Teraz razem spędzają wieczory na składaniu modeli. Modelarstwo też rozwija kreatywność, no i umysł. Cieszę się, że w końcu nie muszę syna odganiać od komputera.
Mój mąż też skleja modele samolotów i powoli widzę że ta pasja przechodzi tez na młodszego
Podejrzewam, że teraz to Tata podkrada Synkowi narzędzia 🙂 Świetny warsztat. My też lubimy drewniane zabawki. Są w ciągłym użyciu, choć klocki dość często lądują w buzi, bo ząbki dokuczają.
Na takie wyżynające się ząbki drewniane zabawki są idealne. A co do warsztatu to faktycznie oboje sy i ojciec mają frajdę
Drewniane zabawki przypominają mi o moim dzieciństwie. Po ciekawe inspiracje zapraszam na
Uwielbiam drewniane zabawki, ale cenowo powalają 🙂 Jak na razie mamy “przebijankę” z młotkiem i klocki które dziadek poucinał z resztek barierki 😉
Czasem można znaleźć niedrogie zabawki drewniane lu zrobić je samemu 😉
właśnie myślę o tym dla Antka. Myślę, że by go zainteresowało 😉
Myślę, że będzie zachwycony
Moja Zosia dostała drewniane klocki i widzę, że non stop do nich raczkuje, przyciągają ją nieziemską siłą 🙂
To właśnie ten czar drewnianych zabawek
My też bardzo lubimy i cenimy sobie drewniane zabawki – może nie są tak do końca nie do zdarcia w rękach naszego małego łobuziaka, ale i tak sprawdzają się zdecydowanie lepiej i służą nam dłużej niż te plastikowe. Szkoda, że nie znałam tego zestawu wcześniej – bo Bąbel ma ostatnio fazę na narzędzia, a już zdążyliśmy kupić mu inny komplet, który jednak wydaje mi się teraz mniej atrakcyjny.
Zawsze można zmotywować rodzinę by się zrzucili na inny prezent 😉
Moja córka jakoś nigdy nie miałam drewnianych zabawek, ale klockami u kuzynów uwielbiała się bawić 🙂
Wiesz teraz jest znacznie więcej zabawek drewnianych bo wróciły do łask, kiedyś jednak trudniej było kupić takie zabawki ja starszemu najczęściej kupowałam podczas pobytu w górach. Młodszy ma więcej szczęscia;)
Mój syn zawsze prędzej czy później drewnianą zabawkę pomaluje farbami, co sprawia, że nie wyglądają one najlepiej 🙂
Czasem tak bywa ale dzięki temu są unikalne 😉
Uwielbiamy drewniane zabawki! Mamy całą kolekcję, ale głównie kupujemy w Lidlu czy Biedronce, bo ceny w innych sklepach czasami powalają. Są piękne, wytrzymałe, czego chcieć więcej 🙂
Fakt ceny potrafią zbić z nóg ale można znaleźć i w normalnej cenie jak ja to zrobiłam
Kupiliśmy ostatnio w Lidlu kilka zabawek z drewna i moja córeczka jest nimi zachwycona, mi zresztą też się podobają, bo wzmagają kreatywność i często razem się nimi bawimy. Poza tym nie są drogie, więc to kolejny argument, by je kupić :).
Dokłądnie. Kreatywność i trwałość to najważniejsze cechy
Uwielbiamy zabawki drewniane 🙂
alexanderkowo.pl
Tak jak my 😉
Zabawki drewniane mają w sobie wiele zalet, estetyka, praktyczność, trwałość i naturalny wygląd. Jak tylko mogłam, zawsze wolałam kupować dzieciakom drewniane klocki niż z innych materiałów. 🙂
Też zwracam na to uwagę
Szukałam czegoś takiego na prezent od zajączka! Zazwyczaj wszyscy się składamy na jeden porządny prezent. 149 zł to nie mało ale drewniane zabawki nadrabiają swoją drogą cenne jakością 🙂
Zdecydowanie polecam, mój syn non stop się bawi i odkrywa kolejne zastosowania warsztatu
Drewniane zabawki datzę miłością wielką ? Mati byłaby w niebowzięta!
Mają swój czar i są praktyczne
Mój syn im starszy, tym bardziej zapatrzony w drewniane zabawki. Nie wiem co w nich takiego jest, ale wciągają i pobudzają wyobraźnię.
Rozwijają kreatywność i są niezniszczalne a dzieci to doceniają
U nas też królują drewniane zabawki. Jednak mają w sobie to coś.
To prawda, mają swój czar i urok
Drewniane zabawki to te najbardziej przez nas cenione. Śliczne, ciepłe, zawsze modne i bezpieczne. Chętniej sięgam po drewniane zabawki niż po plastikowe, a warsztat mega,
Zgadzam się z każdym słowem. Warsztat świetny i na szczęście na długi czas potrafi zająć małego szkraba
Też bardzo lubię drewniane zabawki, ale uważam że jednak nie mają samych plusów. Też ulegają zniszczeniu. Moja córka miała kostkę edukacyjną znanej drogiej matki. Większość była z całych kawałków drewna, ale boki okazały się być ze sklejki. Kostka się potłukła, bo mała rzuciła nią siedząc na wysokim krzesełku. Lekko się rozbiła, ale skleiliśmy, wyglądała jak nowa, ale potem małej wbiła się drzazga. Myślę tez że ogólnie zabawa w odgrywanie ról bardzo działa na kreatywność, a takie zabawki są też wykonywane czasem z dobrego plastiku, a są przy tym sporo tańsze. 🙂 Mimo to polujemy teraz na drewnianą kuchnię, bo są one po prostu śliczne. 🙂
Jak widać czasem zdarza się i taka sytuacja jak Wam, my na szczęście nie mielśmy takiego przypadku. Jeśli chodzi o kuchnie z drewna faktycznie są cudowne, podobnie wózki, aż czasem chciałoby sie mieć i córkę
Super zabawka
🙂
Ja mam tyyle tych klamotów, że na kolejny bym się nie dała namówić póki co – tak bez okazji, ale zaraz Wielkanoc i znów się zacznie, grrrrr… fajny zabawka 🙂
Bardzo i na długo przykłuwa uwagę aktywnego czterolatka, to duży plus