Zimna woda zdrowia doda

Wiadomo wszem i wobec,że woda w naszym morzu do ciepłych nie należy. Zaledwie 18 stopni mnie nie przekonuje do wejścia w bałtyckie wody. Natomiast Nianiowi kompletnie zimna woda nie przeszkadza. Zgodnie z maksymą: ” Zimna woda zdrowia doda” biegnie w odmęty Bałtyku. Zastanawiam się czasem czy to moje dziecię chce może wstąpić do klubu morsa?
Lodowata woda mu nie straszna. Na początku trochę się obawiałem czy nie przeziębi się ale szybko przypomniałam sobie jak Starszy Brat kąpał się w podobnej temperaturze wody i nic mu nie było. Gdy lęki zostały oddalone a Młody szalał w falach morskich sama z pewną dozą nieśmiałości zanużyłam się niczym syrenka w tej lodowatej wodzie. O dziwo okazało się,że nie było tak źle jak sobie wyobrażałam. Fale działają jak masaż i pobudzają krążenie. Zimno robi się dopiero po wyjściu z morza. Mam nadzieję, że się zacharyowaliśmy na zimę ?
>br />
IMG_2516.JPGIMG_2515.JPG

IMG_2521.JPG

IMG_2519.JPG

IMG_2523.JPG

IMG_2520.JPG

IMG_2527.JPG

IMG_2547.JPG

IMG_2546.JPG

IMG_2543.JPG

IMG_2537.JPG

IMG_2543-0.JPG

IMG_2547-0.JPG

IMG_2539.JPG

nianio.com.pl

Mama na pełnym etacie, która nade wszystko kocha swoje dzieci. Uwielbiam podróże w ciekawe miejsca. Ponieważ fotografia to moja pasja, nieodłącznym gadżetem, który przy sobie noszę jest aparat.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój email nie będzie widoczny.

Starszy wpis: Tajemniczym lasem droga wiodła nas ...
Nowszy wpis: Władca morza
Archiwa
KONTAKT