Przychodzi po lecie, gdy we wspomnieniach mamy jeszcze wakacyjne wojaże, dni pełne słońca i kąpiele w morzu… Jesień często traktowana jako przykre następstwo końca lata. Ileż to razy wprawia nas w nostalgię i zadumę, ale można ją polubić, szczególnie taką bez parasola i kaloszy. Przystrojoną w mnóstwo kolorów, ciepłą i pachnącą jabłkami, czekoladą. Poznajcie powody dla których ja lubię tę porę roku, może i Wy docenicie jesień.
Jesień to taka pora roku, która wzbudza sporo kontrowersji. Jedni ją lubią inni wręcz nie znoszą. Każdy ma swoje argumenty za i przeciw, ale czasem warto skupić się tylko na pozytywach. Warto znaleść w jesieni piękno i docenić to co ze sobą niesie.
Kolorowa sceneria
Bajecznie kolorowa sceneria jaka towarzyszy tej porze roku sprawia, że każdy się nią zachwyca. Szczególnie jeśli mamy piękna złotą polską jesień jak w tym roku. Spadające żółto-czerwone liście, ich szelest pod stopami i cudowna pogoda zachęcająca do spacerów. To wszystko sprawia, że chętnie wybieram się z rodziną do lasu lub pobliskiego parku, szukamy kasztanów, jarzębiny, bo teraz ma najpiękniejszy kolor. Taki jesienny spacer to też idealna randka, pełna romantyzmu, trzymania się za ręce.
Grzybobranie
Jesień to czas grzybobrania. Uwielbiam spacery po lesie i choć grzybiarz ze mnie marny, to lubię wziąć koszyk ruszać do lasów, które pełne są podgrzybków, prawdziwków, maślaków opieńków. Grzybobranie to już tradycja w naszym kraju, jest formą aktywności jaka znamy od lat dzieciństwa, ba doczekała się nawet swojego miejsca w literaturze. Warto ją pielęgnować.
Dynia, gorąca herbata i tony jabłek
Pieczone jabłka, szarlotka i konfitury, a do tego smak pumpkin spice latte… Dom wypełniony jesiennymi zapachami dyniowej zupy lub gorącej herbaty z miodem i imbirem. To czas jaki lubię spędzać z rodziną w kuchni piekąc ciasta, gotując, bawiąc się nowymi przepisami. To czas dla rodziny i zacieśniania więzów, ale też niebanalne spędzanie wspólnie chwil. Zapach jaki ogarnia dom szybko przegania jesienne smutki, a możliwość delektowania się cudownym smakiem własnoręcznie zrobionych specjałów jest bezcenna.
Kasztany
Jesień to czas kasztanów, ale i okres kiedy każdy rodzic znów może poczuć się jak małe dziecko robiąc kasztanowe ludziki. Tworzenie postaci z żołędzi, kasztanów i zapałek to świetna zabawa dla całej rodziny. A wieczorem… siadamy razem i podziwiamy swoje dzieła zajadając pieczone kasztany jadalne. Nie ma nic lepszego! Jak chcecie przepis to zapraszam TU
Ciepłe swetry
Po cudownym okresie letnim czas na zmianę garderoby. Nie ma co ukrywać, kobieta zmienną jest i czasem ma chęć na ciepłe, otulające sweterki, długie kozaki oraz kapelusze… Jesienne stylizacje są pełne uroku, ciepła i tajemniczości.
Przytulność
Długie wieczory i świeczki… dużo świeczek! Do tego kubek gorącej czekolady lub grzanego wina, a szczęśliwi posiadacze kominków trzaskający ogień i książka w ręku. Kocyk, miękki poduszki, ciepłe skarpety i dźwięki ulubionej muzyki… oraz Twoja druga połowa. Brzmi jak najlepsza randka i tak jest!
Mgła
Tak wiem, jestem dziwna, ale lubię mgłę. Ma w sobie coś niezwykłego, tajemnice jaką skrywa sprawia, że ją lubię. Jest niczym rozlane mleko lub wata cukrowa. Widząc ją za oknem cieszę się zawsze, bo wiem że to będzie dzień z horrorami na Netfixie
A Wy za co lubicie jesień?
Jesień ma swój przepiękny klimat 🙂
Niestety, już nie jest tak ładnie ;(
Co by nie mówić jesień ma swój piękny klimat 🙂
W sumie to za to samo co ty, szczególnie jak jest taka jak w tym roku.
Mgłę uwielbiam i wszelkie mgliste wieczory i poranki.
Jesień lubię za grzyby, orzechy włoskie i moje ukochane kasztany!
U mnie zdecydowanie wygrywają wieczory przy herbacie w końcu oraz te piękne kolory
A ja czekałam by moc wejść pod koc
Nie cierpię jesieni i każdy argument jaka jest piękna potrafię odrzucić. Nie potrafię funkcjonować bez słońca i od kilku dni zagrzebuje się w ciepły koc.
Jesień uwielbiam za magię kolorów i barw. Uwielbiam zrywać jarzębinę i potem z synami robić korale. Ale w tym roku było to niemożliwe – za duża susza, było mało jarzębiny, a to co było, to już dawno ptaszki zjadły lub opadła.
Ja lubię jesień głównie za kolory i ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o wszelkie prace plastyczne i projekty DIY 🙂
Ja uwielbiam zbierać grzyby to czysty relaks
Też lubię mgłę 😀 Ale wolę tą wcześniejsza Jesień, bo teraz już się zrobiło szaro i buro… kolorów brak 🙂 No sweterki, tak, zdecydowanie lubię za nie Jesień <3
Ja lubię jesien ale tylko te wczesną gdy jest pełna kolorów
Ja bym chciała, żeby istniało miejsce, w którym trwa wieczna jesień – z chęcią bym w takim zamieszkała 🙂
Jesień ma swój niezaprzeczalny urok:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Faktycznie patrząc na te listę to jesień mozna polubić
A ja jeszcze uwielbiam zapach palonego drewna z kominów 😀
Ja ogólnie nie lubię jesieni choćby dlatego, że nie lubi, gdy szybko robi się ciemno i nie lubię ciepło się ubierać, ale faktem jest że latem brakuje mi blasku świec 🙂